Kolejny raz sprawdzamy, co dzieje się w Pryłukach, mieście partnerskim Ostrołęki. Niestety, nasi partnerzy kolejny raz pogrążyli się w żałobie, żegnając kolejnego obrońcę Ukrainy. Jarosław miał jedynie 28 lat. W regionie pryłuckim rosyjscy zbrodniarze ostrzelali dom, raniąc ośmioletnie dziecko.
Samorząd Pryłucki nawiązał współpracę humanitarną z czterema krajami: Polską, Niemcami, Szwecją, Kanadą oraz dwoma miastami Ukrainy - Lwowem i Czerniowcami.
- Mamy już około 10 kontaktów z organizacjami publicznymi, partnerami, projektami międzynarodowymi. Wszyscy nam pomagają, odpowiadają. Piszemy listy – powiedziała Olena Kanavets, szefowa wydziału inwestycji i spraw międzynarodowych Rady Miejskiej w Pryłukach.
Według niej, większość wolontariuszy kieruje do Pryłuków pomoc humanitarną w postaci żywności, środków higienicznych i leków. - Polska pomaga bardzo aktywnie, do tego Niemcy, Szwecja, Kanada też pomagają - wskazała.
Pożegnanie kolejnego bohatera
2 kwietnia w Pryłukach odbyło się pożegnanie 28-letniego Jarosława Krawczenki, który służył w 1. Brygadzie Pancernej. 27 lutego zmarł on od ran postrzałowych podczas obrony Czernihowa.
Jarosław Krawczenko był jedynakiem. Nie zdążył jeszcze założyć własnej rodziny. W Katedrze Przemienienia Pańskiego odbyła się msza pogrzebowa, stąd ciało żołnierza zostało przewiezione na Plac Józefa, gdzie odbyła się ceremonia pożegnania.
Podczas uroczystości padły wzruszające słowa:
„Żadne słowa nie oddadzą bólu, smutku, z jakim pogrzebiemy tego człowieka. Jego pamięć jest wieczna, a jego rodzina i przyjaciele przetrwają ten smutek"
Na pogrzeb Jarosława Krawczenki przybyło mnóstwo ludzi. - Był złotym dzieckiem. Dzisiaj składamy kondolencje rodzinie i matce oraz wszystkim bliskim, dziękujemy i wspominamy. Chwała bohaterom - powiedziała Natalia Symonenko, dyrektor szkoły, w której uczył się Jarosław.
W spokojnym życiu Jarosław zdobył zawód kucharza, studiował w Ładanie. W ostatnich latach Jarosław Krawczenko mieszkał ze swoimi babciami we wsi Hustynia. Został pochowany na miejscowym cmentarzu. Na znak żałoby po poległym bracie żołnierze wystrzelili w niebo symboliczną salwę.
Rosyjskie zbrodnie na Ukrainie
Niestety, to nie koniec ponurych wieści z okolic miasta partnerskiego Ostrołęki. W wyniku ostrzału dokonanego przez rosyjskich okupantów w obwodzie pryłuckim zostało ranne małoletnie dziecko - zostało wszczęte postępowanie karne. Poinformowała o tym Prokuratura Okręgowa w Czernihowie.
Według ustaleń śledztwa, 31 marca 2022 r. we wsi Martynówka, żołnierze Federacji Rosyjskiej ostrzelali gospodarstwo domowe ludności cywilnej. Podczas ostrzału ranne zostało ośmioletnie dziecko, a dom został całkowicie zniszczony.
Pryłuki od 2006 roku są miastem partnerskim Ostrołęki. Dlatego z uwagą przyglądamy się temu, co dzieje się w mieście podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainię, która trwa od 24 lutego 2022 r.