eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Pryłuckie panie świętują i pracują. Dzień Kobiet w ukraińskim mieście partnerskim Ostrołęki

REKLAMA
zdjecie 480
Autorstwa Ss7806 - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=43385720Autorstwa Ss7806 - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=43385720
REKLAMA

Wojna niejedno ma oblicze. W ukraińskim mieście partnerskim Ostrołęki - Pryłukach - nastroje są bojowe. Panie z miejscowej fabryki odzieży ruszyły do pracy i szyją dla wojska. - Wesprzemy naszych chłopaków i wygramy - mówi pani Natalia. Gorzej jest w okolicach Pryłuków, w obwodzie czernihowskim. Tam ludziom doskwiera brak prądu. Żegnani są też kolejni bohaterowie Ukrainy.

7 marca w okolicach Pryłuków pożegnano trzech obrońców Ukrainy, którzy zginęli w walkach z rosyjskim okupantem. To Borys Us, Anatolij Petrychenko oraz Ihor Tetianyszko. Wszyscy pochodzili z miejscowości położonych niedaleko miasta partnerskiego Ostrołęki.

W Horobiówce pożegnano Borysa Usa. - Odszedł odważny, uczciwy, szczery i szczery człowiek - napisała lokalna gazeta Sribnianszczyna. Tego samego dnia odbył się pogrzeb Anatolija Petrychenki, pożegnano też Ihora Tetianyszkę. Obaj mieli po 34 lata. W wojsku służyli od 2014 roku.

 

Od początku wojny w rejonie Czernihowa, gdzie leżą Pryłuki, doszło do 143 pożarów. Aż 109 z nich miało miejsce z powodu ostrzału, 1 z powodu katastrofy lotniczej. - W ciągu ostatnich 24 godzin (od 7 do 8 marca) w regionie ugaszono 4 pożary. 2 z nich powstały w wyniku ostrzału. Nikt nie zginął ani nie został ranny - poinformowała straż. W obwodzie czernihowskim bez dostaw energii elektrycznej pozostaje ponad 50 tysięcy odbiorców. Kontynuowane są prace nad przywróceniem dostaw energii elektrycznej w uszkodzonych podczas walk sieciach regionu.

Pryłuckie panie świętują i pracują

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet panie z Ukrainy otrzymują również życzenia. Pryłucki radny Siergiej Chmił zamieścił na Facebooku taką grafikę. Trzeba przyznać, że dostosowana do obecnych czasów...

zdjecie

Tymczasem, miejscowe panie działają sprawnie. W Pryłukach miejscowa fabryka odzieży od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę zmieniła swój profil i zaczęła szyć odzież dla wojska. Dyrektor fabryki Iryna Zajcewa podkreśliła, że cały zespół rozumie sytuację w kraju. - Jesteśmy gotowi pomóc chłopakom na linii frontu - dodała.

Do tej pory fabryka przekazała żołnierom ponad 500 sztuk odzieży zimowej. Ciepła odzież trafiła także do wolontariuszy. Uszyto około 900 kominiarek, czapek czy płaszczy przeciwdeszczowych. Obecnie firma szyje kamizelki oraz bieliznę termiczną dla wojskowej administracji w Pryłukach.

- Nasza siła tkwi w jedności, wszyscy wesprzemy naszych chłopaków i wygramy – powiedziała Natalia, krawiec z Fabryki Odzieży Pryłuki. Obecnie firma pracuje na 1/3 swoich możliwości.

Więcej o: Pryłuki, Ukraina, wojna

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×