45-latek wlał w siebie tak dużą ilość alkoholu, że nie zdołał trafił swoim autem w zjazd, co zakończyło się niebezpieczną kolizją.
Do zdarzenia ze skrajnie pijanym kierowcą seata doszło dziś po południu na drodze krajowej nr 53. Siedzący za kierownicą osobówki 45-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego nie zdołał opanować auta przy skręcaniu, nie trafił w zjazd i ostatecznie pojazd wpadł do rowu. Kierujący nie był nawet w stanie dmuchnąć w alkomat. Został zabrany do szpitala na badanie krwi, które precyzyjnie pokaże jakie miał stężenie alkoholu w organizmie.
Jego auto zostało zabezpieczone a on sam już niebawem trafi przed oblicze sądu. Może usłyszeć wyrok pozbawienia wolności, musi też liczyć się z poważnymi kosztami.