Do sieci trafił film, na którym widać, jak ksiądz przyciska do ławki dziecko z placówki, która opiekuje się dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie, prowadzi wczesne wspomaganie rozwoju oraz terapię dzieci autystycznych. Kapłan wymaga od chłopca "przeprosin" dla Boga.
O sprawie poinformował TVN Warszawa. Do zdarzenia doszło w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Makowie Mazowieckim. Na nagraniu, które zamieszczono w sieci, widać, jak ksiądz przyciska dziecko do ławki, mówiąc m.in., że "Panu Bogu należy się szacunek" i "przeproś Pana Boga". Gdy chłopak odmawia, ksiądz oznajmia, że idzie z nim do dyrektorki.
Nagranie ujrzało światło dzienne dzięki dziewczynce, która widząc co się dzieje, postanowiła utrwalić ten moment. Gdy ksiądz się o tym dowiedział, miał dzwonić do dziewczynki i jej matki.
"Powiedział jej, że się nie nagrywa i jak ma filmik, będą konsekwencje. Ona odebrała i się rozłączyła, później znowu zadzwonił i odebrałam tym razem ja. I do mnie też powiedział, że nie wolno nagrywać i jak się film gdzieś ukaże, to grozi wywalenie ze szkoły" - informuje TVN Warszawa.
Sprawą zajęła się policja w Makowie Mazowieckim, która przekazała zgromadzony materiał do oceny Prokuraturze Rejonowej w Przasnyszu. Śledczy ocenią, czy ksiądz znęcał się nad dzieckiem.
Płocka kuria przeprosiła za zachowanie księdza. - Przepraszamy za to, co się stało, taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć – poinformowała w przesłanym KAI oświadczeniu rzeczniczka kurii biskupiej w Płocku.