Posłanka z Ostrołęki Żaneta Cwalina-Śliwowska ostro starła się w Sejmie z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem. Polityk Konfederacji wzywał nawet lekarza!
Żaneta Cwalina-Śliwowska (Polska 2050) to najczęściej występująca na mównicy sejmowej reprezentantka Ostrołęki w Sejmie RP. Jej piętnaste wystąpienie w tej kadencji było jednocześnie dość widowiskowe, bo... starła się z niezwykle medialnym - nie da się ukryć - posłem Grzegorzem Braunem.
- Pan poseł Braun nie ma moralnych wątpliwości związanych z zakupem węgla z Rosji, bo przecież nie ma czegoś takiego jak demokratyczna, praworządna energia, co sam chciał zaznaczyć przed chwilą. Ale ma pan wątpliwości o zakup wiatraków z Niemiec czy innych krajów UE, które mogłyby Polakom dostarczyć zieloną i czystą energię - mówiła posłanka Żaneta Cwalina-Śliwowska.
Ostrołęczanka dodała: - To doskonale pokazuje hipokryzję Konfederacji. Czy państwo działają w interesie Polaków? Bo ja mam wrażenie, że widzę czułe spojrzenie w kierunku wschodnim. Czyj to jest interes? Czy państwo reprezentują interes Polaków? Bo mi się wydaje, że nie.
Nie pozostało to bez reakcji adresata tych słów: - Pani marszałek! Lekarza! Pani ma wizje! - krzyczał poseł Braun, na co posłanka z Ostrołęki odpowiedziała:
Zapewniam pana, że lekarza nie potrzeba, natomiast skierowałabym go w inne miejsce. Te, które jst naprzeciwko mnie. I tam myślę, że potrzeba lekarza, bo niestety, chyba trzeba to leczyć.