Najpierw trafił do policyjnego aresztu a potem do zakładu karnego, czyli tam, gdzie zgodnie z wyrokiem sądu powinien przebywać od pewnego czasu. 50-letni przestępca chciał uniknąć kary ukrywając się w małej wsi pod Lelisem.
Funkcjonariusze dzielnicowi opiekujący się terenem gminy Lelis ustalili miejsce pobytu przestępcy poszukiwanego listem gończym. 50-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości w jednej z małych wsi na terenie tej gminy. Miał do odbycia karę pozbawienia wolności. Po zatrzymaniu mężczyzna najpierw trafił do policyjnego aresztu, skąd po przeprowadzonych czynnościach, został przekazany do zakładu karnego.