Mimo znacznej ilości wypitego alkoholu, 50-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego wsiadł za kółko, co zakończyło się kraksą z „dostawczakiem” na ulicy Mostowej w Ostrołęce. To nie jedyny incydent z pijanym kierowcą na lokalnych drogach. W Myszyńcu zatrzymano kolejnego fana jazdy „na podwójnym gazie”.
Do kolizji spowodowanej przez kompletnie pijanego 50-latka doszło w czwartkowe popołudnie. Około godziny 16:00 kierujący skodą mieszkaniec powiatu ostrołęckiego jadąc ulicą Mostową nie zachował bezpiecznego odstępu od znajdującego się przed nim „dostawczaka” i uderzył w tył pojazdu.
Na miejsce wezwano policję, która poddała uczestników kolizji badaniu trzeźwości. Okazało się, że sprawca nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę. W jego przypadku badanie alkomatem wykazało aż 2,5 promila.
Mundurowi udaremnili mu dalszą jazdę, pojazd, którym się poruszał został odholowany na policyjny parking.
- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Także wczoraj ostrołęccy policjanci zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę. Tym razem na jazdę „na podwójnym gazie” zdecydował się 23-latek z terenu powiatu ostrołęckiego. Został zatrzymany w Myszyńcu. Miał w organizmie ponad 1,5 promila.
Obydwaj nieodpowiedzialni kierowcy już stracili swoje uprawnienia. W najbliższym czasie odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem.