Najprawdopodobniej w środę 28 października w naszym mieście dojdzie do kolejnego protestu kobiet w sprzeciwie wobec wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Demonstrujący organizują się w internecie i tym razem planują zablokować miasto.
W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Ten wyrok Trybunału wywołał protesty w polskich miastach. W Ostrołęce odbyły się w ubiegły weekend dwie duże manifestacje - w niedzielnym marszu przez miasto mogło brać udział od kilkuset do nawet ponad tysiąca osób. Punktami kulminacyjnymi były wizyty przed domami parlamentarzystów PiS oraz biurem poselsko-senatorskim tej partii przy ul. Korczaka.
Organizatorzy, podczas przemówień przy Korczaka, zapowiedzieli, że kolejny protest odbędzie się 1 listopada, wystartować ma o godzinie 18.30 na scenie przy Kupcu. Jednak wszystko wskazuje na to, że wcześniej doczekamy się blokady. Na Facebooku powstało wydarzenie "Blokada Ostrołęka 28.10", gdzie organizatorzy informują o swoich planach.
Pierwotnie "blokada" miała rozpocząć się na Placu Bema i zablokować dwa mosty, ale następnie plany zmieniono.
Jak dobrze wiecie jesteśmy bardzo zaangażowani w działania zwracające uwagę na niesprawiedliwy wyrok TK. Staramy się znajdować różne rozwiązania, naszym celem nigdy nie było i nie będzie zaszkodzenie mieszkańcom miasta. W związku z waszym odzewem zdecydowaliśmy się na zmianę miejsca strajku. Spotkamy się przy Kupcu i wyruszymy w kierunku centrum miasta. Punktem kulminacyjnym będzie rondo Zbawiciela Świata. Liczymy na Waszą obecność bo dzięki niej protesty zyskują sens
- poinformowała jedna z organizatorek. Czyli, podsumowując - start o 18.30 przy Kupcu, a następnie trasa do ronda Zbawiciela Świata.
Za organizację protestów odpowiada głównie młodzież, ale swojego wsparcia udzielają także dorośli. Adwokat (a zarazem miejski radny) Paweł Niewiadomski podczas jednego z protestów zaoferował pomoc dziewczynie legitymowanej przez policję, a wczoraj wrzucił na grupę strajkową informację o prawach zatrzymanego - jak sam dodał - "na wszelki wypadek". - Warto sobie poczytać, aby nasza dotychczasowa współpraca z Ostrołęcką Policją podczas strajku, dalej dobrze się układała - podkreślił. Co warte podkreślenia, podczas dotychczasowych protestów w Ostrołęce było spokojnie, nie miały miejsca takie wydarzenia, jak np. wczoraj w Warszawie, gdzie doszło do starć pomiędzy grupami - protestującymi oraz broniącymi kościoła św. Aleksandra.
Z kolei jeden z lokalnych dziennikarzy, odnosząc się jeszcze do informacji o blokadzie rozpoczynającej się przy Placu Bema, stwierdził, że o 19.00 jest tam "nudno i ciemno", wskazał z kolei skrzyżowania, które są ruchliwe - "przy kościele św. Franciszka i E.Leclerc". Jak widać, młodzież posłuchała jego sugestii dotyczących skutecznej blokady.
Relacje z poprzednich protestów możecie zobaczyć w naszym serwisie - tutaj i tutaj.
Aktualizacja: Zapowiedziany został protest także na dziś (środa, 27.10) - godz. 18.30, scena przy kupcu. Więcej w wydarzeniu na Facebooku.