Wstrząsające wydarzenia, które rozegrały się w Boże Narodzenie 2022 roku w Ostrowi Mazowieckiej, zakończyły się wydaniem wyroku. Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał Andrija I. na 25 lat pozbawienia wolności za brutalne zabójstwo Pavlo H. Zarówno sprawca, jak i ofiara, to obywatele Ukrainy.
Makabryczne odkrycie w wynajmowanym mieszkaniu
27 grudnia 2022 roku, właściciel mieszkania w Ostrowi Mazowieckiej dokonał makabrycznego odkrycia. W wynajmowanym przez niego lokalu znalazł ciało 55-letniego mężczyzny Pavlo H. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się służby, które zabezpieczyły miejsce zbrodni.
Z przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że przyczyną śmierci były liczne rany kłute klatki piersiowej, które spowodowały uszkodzenie kluczowych organów wewnętrznych, w tym serca i płuc. Biegły lekarz ocenił, że zgon nastąpił prawdopodobnie w ciągu 48 godzin przed odnalezieniem ciała.
Ofiarą okazał się obywatel Ukrainy, który od kilku lat mieszkał i pracował w Ostrowi Mazowieckiej. Mieszkanie, które wynajmował, było zadbane, a drzwi były zamknięte na klucz. W wyniku intensywnych działań prowadzonych przez policję, już następnego dnia, 28 grudnia, zatrzymano 40-letniego obywatela Ukrainy podejrzanego o to brutalne morderstwo. Jak się okazało, do zbrodni doszło w Boże Narodzenie - 25 grudnia.
Zbrodnia w Boże Narodzenie. Szokujący opis obrażeń ofiary
Według ustaleń śledczych, Andrii I., działając z bezpośrednim zamiarem zabójstwa, zadał Pavlo H. aż 30 ciosów ostrym narzędziem. Rany obejmowały głowę, tułów i kończyny górne, powodując liczne obrażenia wewnętrzne, w tym uszkodzenia płuc, serca i wątroby. Obrażenia były na tyle rozległe, że doprowadziły do śmierci pokrzywdzonego.
Do zabójstwa miało dojść "wspólnie i w porozumieniu z inną nieustaloną osobą". Prokuratura oskarżała Andrija I. o to, że narzędziem ostrym zadał z dużą siłą 21 ciosów "powodujących obrażenia ciała w postaci ran z kanałami drążącymi do jam ciała, narządów wewnętrznych, z których część obejmowała także struktury kostne" oraz 9 urazów "z mniejszą siłą powodujących obrażenia ciała w postaci ran z kanałami biegnącymi w tkance podskórnej i mięśniach".
Opis urazów, jaki zawarto w akcie oskarżenia, jest szokujący. Ofiara, Pavlo H., miał doznać m.in.:
- rany kłutej głowy zlokalizowanej w obrębie wargi dolnej z kanałem biegnącym w przedsionku jamy ustnej stycznie do powierzchni zębów 31,32 z odsłonięciem zębodołów i korzeni;
- rany kłutej ramienia prawego z płytkim kanałem biegnącym w tkance podskórnej;
- rany kłutej tylnej powierzchni barku prawego z kanałem biegnącym w mięśniach barku i tylnej ściany klatki piersiowej;
- ośmiu ran kłutych i kłuto-ciętych tylnej powierzchni klatki piersiowej, w tym ran z kanałami przebiegającymi w mięśniach tylnej ściany klatki piersiowej, z kanałami drążącymi do prawej jamy opłucnowej i miąższu prawego płuca, z kanałem drążącym przez IX żebro do prawej jamy opłucnowej oraz z kanałem przechodzącym do przepony, lewego płata wątroby;
- dziewiętnastu ran kłutych i kłuto – ciętych przedniej powierzchni klatki piersiowej, w tym ran z kanałami drążącymi do jam opłucnowych, z uszkodzeniem płuc, z kanałem gubiącym się w aorcie, z kanałami przechodzącymi przez przeponę i kończącymi się w wątrobie, a także z kanałami biegnącymi w tkance podskórnej i mięśniach;
które to obrażenia spowodowały u pokrzywdzonego wstrząs urazowy i krwotoczny w przebiegu licznych ran kłutych i kłuto-ciętych klatki piersiowej z wielomiejscowym uszkodzeniem płuc i serca, co skutkowało zgonem Pavlo H.
Ukrainiec usłyszał wyrok - 25 lat więzienia za zabójstwo. Koszty poniesie Skarb Państwa
Sąd, analizując zebrane dowody, uznał oskarżonego winnym zarzucanego mu czynu. Obrona Andrija I. nie zdołała podważyć przedstawionych przeciwko niemu dowodów.
- Wyrokiem z dnia 5.11.2024 r. Sąd oskarżonego Andrii I. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym, że z jego opisu wyeliminował zapis „wspólnie i w porozumieniu z inną nieustaloną osobą" i za to na podstawie art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. skazał go i wymierzył mu karę 25 lat pozbawienia wolności - informuje sędzia Michał Pieńkowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Ostrołęce.
Sąd orzekł też od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej kwotę 50 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 28 grudnia 2022 roku godz. 15.30 do dnia 5 listopada 2024 roku, a także zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania, w tym opłaty i przejął je na rachunek Skarbu Państwa.
Wyrok jest nieprawomocny. Oznacza to, że zarówno prokuratura, jak i obrońca skazanego mają prawo odwołać się od niego do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.