W uroczystościach pogrzebowych wzięła również udział delegacja z Ostrołęki. Śp. prezydent od 2001 roku był bowiem honorowym obywatelem naszego miasta; mieszkają tu również Jego krewni. Podczas ceremonii Ostrołękę reprezentowali radna Magdalena Jaworowska oraz radny Wiesław Szczubełek. Byli także strażnicy miejscy z sztandarem miasta.
Od godz. 10.30, świątynia była otwarta dla wszystkich, którzy pragnęli złożyć ostatni hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi. Żegnali Go warszawiacy, harcerze oraz uczniowie szkół. Przybyli również przedstawiciele bractw kurkowych, których bratem honorowym był Ryszard Kaczorowski. Tuż po godz. 10 trumna z ciałem śp prezydenta przywieziona została przed świątynię - ceremonia odbywała się w asyście żołnierzy i pocztów sztandarowych. Trumnę z ciałem Kaczorowskiego powitał ks. bp Antoni Dydycz, a żołnierze oddali trzykrotną salwę honorową. Uroczystości rozpoczęły się nabożeństwem, któremu przewodniczył biskup Dydycz.
O godz. 13 rozpoczęła się msza św. sprawowana przez metropolitę warszawskiego księdza kard. Kazimierza Nycza. Po niej trumnę z ciałem śp. Ryszarda Kaczorowskiego złożono w Panteonie Wielkich Polaków wilanowskiej świątyni. Podczas pogrzebu ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie, równo o godz. 15, bił dzwon „Zygmunt” katedry wawelskiej.
W uroczystościach pogrzebowych nie wzięli udziału ani premier Donald Tusk, ani prezydent Bronisław Komorowski.
Ostatni prezydent II RP na uchodźstwie zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. Został pochowany w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. 22 października br. prokuratura w związku z licznymi wątpliwościami zdecydowała się na ekshumowanie ciała Ryszarda Kaczorowskiego oraz jeszcze jednej ofiary katastrofy. Badania genetyczne przeprowadzone w zakładzie medycyny sądowej potwierdziły, że ciała zostały zamienione. Do błędu podczas identyfikacji prezydenta przyznał się obecny ambasador RP przy NATO Jacek Najder.