eOstroleka.pl
Polska,

Ponowny pogrzeb śp. Anny Walentynowicz: Tysiące osób żegnało legendę „Solidarności”

REKLAMA
zdjecie 480
Śp. Anna Walentynowicz Śp. Anna Walentynowicz
REKLAMA
Gdańsk: Tysiące osób żegnały w piątek legendę „Solidarności”, śp. Annę Walentynowicz.

W mszy pogrzebowej, która odbyła się w kościele Najświętszego Serca Jezusowego, uczestniczyli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, Marta Kaczyńska, Joanna i Andrzej Gwiazdowie, liczni posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz rodziny innych ofiar katastrofy.

- To była naprawdę osoba, o której można uczciwie powiedzieć, że była wielką Polką, wielką postacią naszej historii współczesnej - powiedział dziennikarzom prezes PiS przed wejściem do kościoła. - Była to osoba - wydawałoby się - skazana na bardzo skromny los. Urodziła się w bardzo biednej rodzinie, była sierotą, nie mogła się uczyć, a mimo wszystko w polskiej historii odegrała tak wielką rolę. I pozostanie już na zawsze symbolem Solidarności, tego wszystkiego, co w Solidarności było najlepsze i co się nie zepsuło, nie zdegenerowało. Ostatnia część życia Walentynowicz, ta po 1989 r., była tak ważna, bo wielu wybrało łatwiejsze rozwiązania, a ona wybrała najtrudniejsze. Bogu najwyższemu dzięki, że jeszcze na tej ziemi jej za to podziękowano. Teraz odbiera tę najwyższą nagrodę - dodał lider opozycji.

Kościół, w którym odprawiano mszę, wypełniony był po brzegi.

- Umiłowanie wolności, szacunek dla wszystkich, którzy o nią walczyli cechował śp. Annę Walentynowicz do końca. To wszystko kazało jej udać się przed dwoma laty na uroczystości w lesie katyńskim - symbol walki o tę samą Polskę a jednocześnie wydarzenie, które przemieniło się w narodową tragedię bardzo dla nas wszystkich bolesną. Dzisiaj ponownie w tak bardzo nieoczekiwany sposób wydarzenie, katyński dramat jawi się nam jako tajemniczo rozpięty - powiedział podczas homilii ks. Andrzej Dańczak, opiekun Duszpasterstwa Akademickiego.

Trumna z ciałem Anny Walentynowicz została wystawiona w kaplicy o godz. 13:30, a około godz. 14.00 odbyło się wyprowadzenie zwłok.

- Ania, która całe życie walczyła o sprawiedliwość i prawdę dziś, mimo śmierci, staje w pierwszym szeregu tej walki wytrącając kłamcom ich atrybuty. Czujemy, że Ania jest w niebie i do dalszej walki potrzebuje naszych rąk, naszych ust i naszej odwagi. I to jej musimy przyrzec - zaapelował nad grobem Andrzej Gwiazda.

Z kolei poseł PiS Antoni Macierewicz powiedział, że żegna Walentynowicz w imieniu założycieli Komitetu Obrony Robotników. - Byłaś czystą, przezroczystą iskrą, która mówiła zawsze gdzie jest prawda, a gdzie jest kłamstwo (...). Stałaś się po śmierci dla nas wszystkich symbolem drogi do prawdy o tych, którzy polegli nad Smoleńskiem. Drogi do prawdy, której nie zabiją prześmiewcy i potwarcy; ani ci, którzy chcą zrzucić odpowiedzialność na rodzinę (...) Bądź pewna, że nie zaprzestaniemy, z pewnością prawda ujrzy światło dzienne - mówił.

To ponowny pogrzeb legendarnej działaczki „Solidarności”. W ubiegłym tygodniu prokuratorzy wojskowi przeprowadzili ekshumacje dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej. Jedną z nich była Anna Walentynowicz; drugą Teresa Walewska-Przyjałkowska. Powodem ekshumacji były wątpliwości, czy ciała te nie zostały ze sobą zamienione. Badania genetyczne jednoznacznie wskazały, że tak się stało. Rodzina nie kryje rozżalenia całą sytuacją.

- Niewątpliwie był to dla nas bardzo ciężki okres. Jesteśmy oburzeni tym co się wydarzyło, że doprowadzono do tego, że pomylono ciała. Jesteśmy oburzeni tym, gdyż babcia tyle zrobiła dla nas i dla całego kraju i jeszcze po śmierci była gdzieś zesłana do obcego miasta, do obcego grobu. Trudno wyrazić sławami te emocje, które nam towarzyszyły w tym wszystkim - mówił Piotr Walentynowicz.


[źródło: Niezależna.pl / Radio Maryja]
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×