Były senator PiS Krzysztof Majkowski pracę miał, ale właśnie stracił - poinformował „Newsweek”. Informacja, jak zapewnia Majkowski, nie jest prawdziwa.
„Jako parlamentarzysta korzystał z prawa do łączenia mandatu z etatem w macierzystej firmie. Niestety, gdy przegrał wybory, szef odczekał chwilę i skorzystał z prawa do zwolnienia go. Choć Majkowski sam się prosił. Jeszcze jako senator interweniował w sprawie nieprawidłowości w tej firmie. Myślał, że na Wiejskiej będzie zasiadał wiecznie?” - czytamy o Majkowskim na stronie tygodnika.
Zapytaliśmy byłego senatora, czy rzeczywiście stracił pracę w ostrołęckiej elektrowni, gdzie pracuje jako kierownik wydziału.
- Nie chcę komentować tego artykułu. Uważam, że pan redaktor pisze bzdury. Ja na ten temat nic nie wiem, dziś bylem w pracy normalnie do godziny 15 i nie mam żadnych sygnałów, że ktoś chce mnie zwolnić - komentuje informacje „Newsweeka” Majkowski. - Byłem jednym z niewielu parlamentarzystów, którzy w tej samej firmie pracowali przed i po tym, jak zostali wybrani. Mam nadzieję jeszcze w tej firmie dopracować do emerytury - dodaje.
Majkowski o zwolnieniu z pracy: „Pan redaktor pisze bzdury”
Zobacz również
Senator Majkowski odchodzi z polityki (WIDEO)
Krzysztof Majkowski nie zarejestrował komitetu: „Moje nazwisko nie powinno się znaleźć wśród kandydatów”
Kania wspiera Majkowskiego. Szukał dla niego miejsca na listach... PJN
Majkowski do Czartoryskiego: „Chętnie spotkam się z panem posłem przed obliczem Temidy”
Koniec senatora Majkowskiego w PiS. „Wystąpię do sądu, żądając przeprosin i dużej sumy pieniędzy”
“Dziennikarskie śledztwo” Igora Ryciaka w sprawie filmu opublikowanego przez portal eOstrołęka.pl
W Newsweeku o Krzysztofie Majkowskim: "Pan jest świętą krową, senatorze"
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |