Kania wspiera Majkowskiego. Szukał dla niego miejsca na listach... PJN

Wybory parlamentarne 2011: Udało nam się dotrzeć do bardzo interesujących informacji, dotyczących zakulisowych przedwyborczych rozgrywek na lokalnej scenie politycznej. Jak ustaliliśmy, poseł Platformy Obywatelskiej prowadził rozmowy z PJN na temat umieszczenia senatora Prawa i Sprawiedliwości na liście tej partii.

Poseł PO Andrzej Kania rozmawiał o tym z Elżbietą Jakubiak (PJN), a senator, którego rekomendował, to Krzysztof Majkowski (PiS). Niestety, rozmowy nie przyniosły oczekiwanego skutku - ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza nie wyraziło zgody na umieszczenie nazwiska senatora na swoich listach do Senatu. Najwyraźniej albo poseł Kania okazał się mało przekonujący, albo senator Majkowski nieatrakcyjny politycznie dla PJN.

O opisaną sytuację zapytaliśmy Sławomira Brulińskiego, szefa lokalnych struktur PJN. Bruliński udzielił wymijającej odpowiedzi mówiąc, że przedstawionych przez nas informacji nie potwierdza, ale też im nie zaprzecza.

Od pewnego czasu Krzysztof Majkowski robi wszystko, aby ponownie znaleźć się w parlamencie. Kiedy Prawo i Sprawiedliwość nie wystawiło go jako kandydata do Senatu, starał się o miejsce na liście PiS do Sejmu, jednak i w tym przypadku spotkał się z odmową. Wtedy założył własny komitet pod nazwą Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Majkowskiego i zaczął zbierać podpisy pod swoją kandydaturą do Senatu. Ale nie idzie mu to chyba najlepiej, skoro ze wsparciem musiał pospieszyć poseł PO, który próbował znaleźć mu miejsce na listach PJN.

Już po opublikowaniu artykułu Krzysztof Majkowski przesłał do naszej redakcji tekst na temat opisanej sytuacji, w którym twierdzi, że o kontaktach posła Kani z PJN nie miał pojęcia. "Jeżeli poseł Kania faktycznie rozmawiał z panią poseł Jakubiak, to mam nadzieję że mówił tylko o sobie, ponieważ ja nie chcę i nigdy nie chciałem, aby Andrzej Kania był moim wysłannikiem lub pośrednikiem. Natomiast chcę w sposób jednoznaczny stwierdzić, że z działaczami PJN nie miałem nigdy żadnych kontaktów ani spotkań - szczególnie w sprawie wyborów" - napisał m.in. Majkowski.