Jechał o zmroku z włączonymi światłami do jazdy dziennej czym zwrócił na siebie uwagę policyjnego patrolu. Po zatrzymaniu auta do kontroli, okazało się, że za kierownicą siedzi 21-latek, który w ogóle nie posiadał prawa jazdy.
Funkcjonariusze z chorzelskiego komisariatu policji w miniony wtorek, tuż przed godziną 21.00 w Chorzelach na ul. Szkolnej, zauważyli jadący samochód osobowy marki Seat Ibiza, który po zmierzchu, po drodze publicznej, poruszał się na światłach przeznaczonych do jazdy dziennej.
Podczas kontroli drogowej okazało się, że kierownicą seata był 21 letni mieszkaniec Wielbarka. Po sprawdzeniu jego danych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierujących policjanci ustalili, że mężczyzna nie ma wymaganych uprawnień do kierowania. Teraz 21-latek za swoje postępowanie, odpowie przed sądem.
- informuje aspirant Sztabowy Krzysztof Błaszczak, rzecznik prasowy policji w Przasnyszu.
Wśród osób które nie posiadają uprawnień, panuje nadal blednę przekonanie, że nie ponoszą oni poważnych konsekwencji prawnych za prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy. Obowiązujące w tym zakresie przepisy kodeksu wykroczeń mówią wprost, że każdy kto prowadzi pojazd mechaniczny, nie mając do tego uprawnień, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Dodatkowo Sąd obligatoryjnie wobec takiego kierującego, orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do nawet 3 lat. Natomiast w przypadkach kiedy to za kierownicą pojazdu, będzie znajdowała się osoba nieletnia to wobec takiej osoby, sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 21 roku życia. Konsekwencje ponosi również osoba, która dopuszcza do prowadzenia pojazdu przez inną osobę nie posiadającą uprawnień. Za to wykroczenie, grozi mandat karny w wysokości 300 zł.