Kasacja od wyroku z Ostrołęki. Sąd Najwyższy odrzucił dwa wnioski ws. sędziów

Sąd Najwyższy rozpoznał dwa wnioski dotyczące zbadania wymogów niezawisłości i bezstronności sędziów mających orzekać w sprawie kasacyjnej od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce (w pierwszej instancji SR Ostrów Maz.), w której oskarżonym był Zbigniew Stonoga. Oba wnioski odrzucono.

Zbigniew Stonoga to warszawski polityk, działacz społeczny i dziennikarz. Od lat w mediach społecznościowych zajmuje się ujawnianiem afer. O sprawach, które porusza Stonoga, jest głośno. Podobnie jak o wyroku, który zapadł w Ostrołęce, a wcześniej w Ostrowi Mazowieckiej, a który dotyczy samego Stonogi.

7 kwietnia 2021 roku w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce odbyła się rozprawa, w której oskarżonym był właśnie Zbigniew Stonoga. Była to apelacja od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej z dnia 10 sierpnia 2020 r. Stonoga został wówczas skazany na 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności - był oskarżony o popełnianie przestępstwa z art. 191 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, czyli zastosowanie przemocy w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności.

Sąd w Ostrołęce, rozpatrując apelację obrońcy Zbigniewa Stonogi, z opisu kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu oraz z podstawy skazania wyeliminował działanie w warunkach recydywy, a karę pozbawienia wolności złagodził do 2 lat. Więcej o wyroku przeczytasz tutaj.

Stonogę skazano za to, że "w bliżej nieustalonym czasie latem 2002 r. w miejscowości Ł. gmina R. działając wspólnie i w porozumieniu z D. D. i innymi ustalonymi osobami stosował przemoc wobec osób o nieustalonych personaliach w ten sposób , że bił ich pięściami i kopał po całym ciele , przy czym działanie to miało na celu zmuszenie ich do zwrotu wierzytelności w postaci bliżej nieokreślonej kwoty pieniędzy".

Kluczowe w tej sprawie okazały się zeznania świadków koronnych. W apelacji w Ostrołęce jeden z sędziów złożył zdanie odrębne do wyroku, wskazując, że nie ma dowodów na przestęstwo, ale skład sędziowski liczył trzy osoby i Zbigniew Stonoga został skazany. Wyrok skazujący mężczyznę na dwa lata więzienia jest prawomocny, lecz zdecydowano się jeszcze złożyć kasację do Sądu Najwyższego.

Choć pierwotnie na stronie SN termin rozpoznania sprawy widniał jako 3 listopada 2022 r., to jednak dowiadujemy się, że doszło do zmiany. Dlaczego?

W sprawie rozpoznano już dwa wnioski - 4 listopada 2022 r. Sąd Najwyższy rozpoznał wnioski dotyczące zbadania wymogów niezawisłości i bezstronności sędziów Igora Zgolińskiego i Adama Rocha. To dwaj sędziowie, którzy zostali wyznaczeni do rozpoznania tej sprawy. Oba wnioski zostały odrzucone.

Jako, że prawo wskazuje, iż "do czasu rozpoznania wniosku sędzia, którego wniosek dotyczy, może podejmować w sprawie jedynie czynności niecierpiące zwłoki", rozprawa kasacyjna zaplanowana początkowo na 3 listopada odbyć się nie mogła. "W przedmiotowej sprawie nie został jeszcze wyznaczony termin rozpoznania" - poinformowano nas w Sądzie Najwyższym.