Czartoryski pisze o narkotykach

Poseł Arkadiusz Czartoryski przesłał do redakcji eOstrołęka.pl list, w którym odnosi się do nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Nie masz pracy, musisz płacić za studia, ale na pocieszenie możesz być na „haju".

Koalicja PO-PSL znalazła właśnie rozwiązanie problemów społecznych w Polsce. Szalejąca drożyzna, podwyżki podatków, pogłębiający się kryzys, nasze pieniądze zabrane z OFE na platformersko-rządową dziurę budżetową (która jest największa od 1989 roku), to smutne skutki tych rządów. Rządząca koalicja znalazła jednak na to panaceum. Dzisiaj przegłosowano ustawę, która legalizuje wszystkie narkotyki! Tak, tak, właśnie wszystkie, nie tak zwane „miękkie” lub tak zwane „twarde”, ale wszystkie. Cytat z nowelizacji ustawowej, przyjętej głosami PO, PSL, SLD i Pani Kluzik Rostkowskiej szefowej PJN-u :

„Art. 62a. Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w art. 62 ust. 1 lub 3, są środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, przeznaczone na własny użytek sprawcy, postępowanie można umorzyć również przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, jeżeli orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości.”

Każdy normalnie myślący człowiek wie, że drobni dilerzy mają zawsze jedno wytłumaczenie: oni posiadają faktycznie niewielką ilość narkotyków wyłącznie „na własny użytek” (swoją drogą co to znaczy niewielką?). Partie PO, PSL i SLD dały tą ustawą młodzieży wyraźny sygnał, że posiadanie nieznacznej ilości narkotyków jest teraz legalne.

Przecież taki właśnie będzie zwyczajny odbiór tej ustawy. Doprawdy trudno zrozumieć motywacje głosujących za legalizacją narkotyków posłów. Czyżby był to sposób na rozładowanie napięcia, które jest wśród młodych bezrobotnych, którzy nie mają szans na znalezienie pracy? W ostrołęckim powiecie i mieście Ostrołęka na koniec lutego jest zarejestrowanych 27,35 % bezrobotnych w wieku do 25 lat. Jest to największa grupa spośród wszystkich grup bezrobotnych. Dla nich rządzący nie mają ofert pracy, ale za to mają propozycję legalnego zapalenia skręta lub wciągnięcia działki.

Jakoś dziwnie odczuwam to jako okrutny „prezent” rządu dla Polaków, tuż przed beatyfikacją Jana Pawła II. Pozostaje wierzyć, że wielu młodych ludzi zwyczajnie na śmietnik wyrzuci takie „prezenty” fundowane przez polityków PO, PSL i SLD.

Poseł na Sejm RP
Arkadiusz Czartoryski