Sensacyjne doniesienia pojawiły się w ostatnich dniach w mediach społecznościowych. Legendarny pięściarz Mike Tyson miał przyjechać do położonej 38 km od Ostrołęki Piątnicy. Co "Żelazny Mike" miał tam robić? Wizyta miała mieć związek z jedną z jego pasji.
Mike Tyson - legenda boksu
Mike Tyson to jeden z najwybitniejszych pięściarzy w historii. Dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli tego sportu na świecie, który dzięki swojemu agresywnemu stylowi walki zyskał przydomek "Bestia" czy "Żelazny Mike". Został wprowadzony do Międzynarodowej Galerii Sław Bokserskich i Światowej Galerii Bokserskiej (The International Boxing Hall of Fame oraz The World Boxing Hall of Fame).
Tyson w dzieciństwie hobbystycznie opiekował się gołębiami i ta pasja została mu do dziś, co wielokrotnie podkreślał w wywiadach. Zaznaczał, że hodowanie gołębi uspokaja jego skołatane nerwy. Tyson to niezwykle barwna postać, która weszła także na stałe to świata show-biznesu. Ogłaszał bankructwo, miał problemy z używkami, o jego problemach z prawem było głośno. Ale mimo to, nazwisko Tysona wciąż elektryzuje. Dość nieoczekiwanie, także... w naszym regionie.
Co robił Mike Tyson w Piątnicy?
W ostatnich dniach w social mediach pojawiły się bowiem informacje, że Mike Tyson miał przyjechać do Piątnicy, 38 km od Ostrołęki, by oglądać (jedna wersja) lub nawet dokonać zakupu gołębi (druga wersja) - pojawiły się nawet zdjęcia z tej wizyty. Rozpisują się już o niej największe media w kraju.
- We wtorek 7 listopada w mediach społecznościowych pojawiły się niecodzienne zdjęcia Mike'a Tysona. Legenda boksu pojawiła się bowiem w Piątnicy, czyli do miejscowości znajdującej się pod Łomżą. Wszystko po to, by zakupić od tamtejszego handlarza setkę gołębi. Zdjęcie byłego pięściarza na polskim gospodarstwie robi furorę w sieci - informuje Polsat Sport.
Mniej oficjalnie krążą słuchy, że Tyson w Piątnicy mógł też spróbować podlaskiego specjału stworzonego na bazie własnej receptury z wykorzystaniem naturalnych składników. A jak go zapytają, skąd ma gołębie, śmiało będzie mógł odpowiedzieć: z Piątnicy, no bo skąd?