25 żołnierzy i troje cywilów – to ostateczny bilans ofiar wczorajszego wypadku z udziałem konwoju wojskowego, do którego doszło w miejscowości Ponikiew Duża na DK-60. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin, w działaniach uczestniczyły śmigłowce LPR.
O wypadku wojskowej ciężarówki na DK-60 informowaliśmy wczoraj jako pierwsi.
Poważny wypadek pod Goworowem. Wielu rannych żołnierzy! [WIDEO, ZDJĘCIA, NOWE FAKTY]
W wyniku zderzenia wojskowej ciężarówki z osobówką poszkodowanych zostało łącznie 28 osób, głównie żołnierzy podróżujących ciężarówką marki Jelcz. Poszkodowane zostały też trzy osoby z osobowego citroena. Kierujący tym autem wymusił pierwszeństwo na kolumnie wojskowej.
Ciężarówką marki Jelcz jechało od nas z Ciechanowa do Komorowa 24 podchorążych z Wojskowej Akademii Technicznej i dwóch żołnierzy zawodowych z 5 brygady (5. MBOT w Ciechanowie – red.). Wszyscy zostali przewiezieni do szpitali na obserwację, stan żadnego z nich nie stanowi zagrożenia dla życia
– mówi Aneta Szczepaniak, rzecznik prasowy 5. MBOT.
Wojskowa kolumna składająca się z dwóch ciężarówek i około 50 żołnierzy jechała z Ciechanowa do Komorowa w ramach akcji „Odporna wiosna”. Mieli pomóc w rozładunku materiałów sanitarnych i medycznych, które trafią do szpitali i jednostek służby zdrowia w ramach walki z pandemią koronawirusa.
Poszkodowani żołnierze trafili do szpitali w Wyszkowie, Warszawie, Ostrowi Mazowieckiej i Ostrołęce. Do szpitala z obrażeniami ciała trafiły również trzy osoby podróżujące osobowym citroenem, którego kierowca wyjeżdżając z drogi podporządkowanej an DK-60 wymusił pierwszeństwo na wojskowej ciężarówce.
Dokładne okoliczności w jakich doszło do zdarzenia wyjaśnia Komenda Miejska Policji w Ostrołęce.