Oszust przejął konto profilu społecznościowego 54-letniej Ostrołęczanki. Jej znajomym wysyła prośby o drobne pożyczki lub podanie kodu BLIK.
Przejęcie kontroli nad profilem społecznościowym dowolnej osoby staje się coraz popularniejszą metodą wyłudzania pieniędzy w sieci. Sposób ten polega na tym, że gdy już oszust włamie nam się na profil, zaczyna do znajomych z listy kontaktowej wysyłać wiadomości z prośbą o pomoc w nagłej sprawie. Z reguły chodzi o podanie kody BLIK umożliwiającego dokonywanie płatności mobilnych czy wypłacanie gotówki z bankomatu. Osoby, z którymi oszust rozmawia na czacie, często sądzą, że pomagają znajomemu - chodzi przecież tylko o drobną kwotę. Często jednak taka sytuacja prowadzi do utraty nawet całych oszczędności.
W taki właśnie sposób oszust próbował w ostatnich dniach wyłudzić pieniądze podszywając się pod tożsamość 54-letniej mieszkanki Ostrołęki. Szczęśliwie jej znajomi szybko zorientowali się, że mają do czynienia z przestępcą, powiadomili o tym niczego nieświadomą kobietę, a ta z kolei zresetowała hasło w profilu a o całej sprawie powiadomiła policję.
Tym razem przestępca musiał obejść się smakiem, niewątpliwie jednak będzie próbował dalej - uważajcie więc gdzie i w jaki sposób logujecie się do swoich kont we wszelkiego rodzaju portalach społecznościowych.