21-letnia mieszkanka Ostrołęki usiłowała sprzedać w sieci używaną sukienkę. Zamiast zyskać straciła sporą sumę.
Policja z Ostrołęki otrzymała zgłoszenie dotyczące oszustwa na szkodę 21-letniej mieszkanki naszego miasta. Kobieta próbowała sprzedać w sieci używaną sukienkę. Jej wartość została wyceniona na 35 złotych. Ofertą szybko ktoś się zainteresował, jednak finalnie zamiast zysku sprzedająca stwierdziła, że z jej konta zniknęło… 1 300 złotych.
Po ukazaniu się ogłoszenia do mieszkanki naszego miasta odezwała się nieznana osoba i zgłosiła chęć zakupu. Po pisemnej konwersacji ostrołęczanka otrzymała od niej link, który otworzyła i tam wpisała login oraz hasło dostępowe do rachunku bankowego. Niestety oprócz danych do logowania na konto sprzedająca wpisała również otrzymany kod konieczny do zaakceptowania transakcji. Po pewnym czasie zorientowała się, że została oszukana, z jej konta „ zniknęła” kwota 1300 złotych.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.