Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podczas dzisiejszej konferencji prasowej upomniał się o dwóch dyspozytorów, którzy mieli stracić pracę w Meditrans Ostrołęka. W odpowiedzi Mirosław Dąbkowski (dyrektor Meditrans) podkreślił, że od kiedy zapadła decyzja o likwidacji dyspozytorni w Ostrołęce, pracę utraciło już "dwadzieścia kilka osób".
Od 1 stycznia 2021 r. wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł odpowiada za funkcjonowanie dyspozytorni medycznych w Warszawie, Radomiu i Siedlcach, zarówno w zakresie realizacji samego zadania, jak i personelu. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Radziwiłł podsumował ten proces.
-Wszystkie dyspozytornie na Mazowszu działają bez zakłóceń i obsługują średnio ok. 2,5 tys. zgłoszeń dziennie. Łącznie od początku stycznia dyspozytornie odebrały 61 718 połączeń - usłyszeliśmy. Przypomnijmy, że dyspozytornia w Ostrołęce zakończyła swoją działalność.
Przy tej okazji nie obyło się też bez kłopotów. Wojewoda Konstanty Radziwiłł zwrócił się do marszałka Adama Struzika z prośbą o odniesienie się do faktu zwolnienia z pracy dwóch dyspozytorów zatrudnionych w urzędzie wojewódzkim, a będących dotychczas również ratownikami medycznymi zatrudnionymi w Meditrans Ostrołęka.
Już w procesie rekrutacji otrzymywaliśmy sygnały, że w nieoficjalnych rozmowach dyspozytorzy dostawali od swoich pracodawców ostrzeżenia, iż podjęcie zatrudnienia w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim może się wiązać z utratą zatrudnienia na stanowisku ratownika medycznego w Meditrans (gros dyspozytorów łączy te dwie działalności). Niestety w ostatnich dniach te zapowiedzi zmaterializowały się. Otrzymałem informację o tym, że dwóch dyspozytorów zatrudnionych w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim, a jednocześnie ratowników medycznych z wieloletnim stażem zostało zwolnionych z pracy w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej „Meditrans Ostrołęka” - Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Ostrołęce. W obliczu faktu, iż zapowiedzi o zwolnieniu były kierowane wcześniej do dyspozytorów, sytuacja ta budzi mój najwyższy niepokój. Trudno zaakceptować wyjaśnienie, że zajścia te są związane z moimi decyzjami. Działania przeze mnie podejmowane wynikają z przepisów prawa i są kontynuacją procesów zapoczątkowanych w 2011 r., gdyż już wtedy rozpoczęto koncentrację dyspozytorni. Zdecydowałem, aby w okresie przejściowym na Mazowszu funkcjonowały 3 dyspozytornie, aby m.in. zminimalizować skutki społeczne związane z przenoszeniem etatów. Dyspozytorzy z Ostrołęki i Płocka dostali propozycję, by podjąć zatrudnienie np. w Warszawie. Dyspozytorzy np. z Płocka skorzystali z tej możliwości, co bardzo mnie cieszy, gdyż aspekt społeczny zmian organizacyjnych jest niezwykle ważny
- powiedział wojewoda.
Szef Meditrans Ostrołęka Mirosław Dąbkowski odpowiedział mu na Twitterze:
Wskutek decyzji Pana Wojewody Konstantego Radziwiłła o likwidacji dyspozytorni w Ostrołęce utraciło pracę dwadzieścia kilka osób. Ja muszę zwalniać te osoby. A Pan Radziwiłł, niczym rycerz na białym koniu, pozuje na obrońcę uciśnionych. Dwóch uciśnionych
Proces zmniejszenia liczby dyspozytorni w województwie mazowieckim rozpoczął się w 2011 roku, kiedy z 43 rejonów pozostało - 29, w 2012 r. pozostało – 6, a w 2017 r. zmniejszono liczbę dyspozytorni do 5. Obecnie są trzy dyspozytornie. Jednocześnie - jak podkreślają służby prasowe wojewody - w ciągu ostatnich lat w województwie mazowieckim liczba Zespołów Ratownictwa Medycznego wzrosła ze 187 do 201.