Dramat niepełnosprawnego, trzynastoletniego chłopca, nad którym znęcać miała się matka, rozegrał się m.in. w Ostrołęce na ulicy Kozłowskiego "Lasa". Lokalni mieszkańcy są w szoku, nie dowierzając w to, co działo się za zamkniętymi drzwiami.
W ostatnim czasie na eOstrołęce ujawniliśmy niezwykle bulwersującą sprawę z naszego regionu. 35-letnia kobieta została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące po tym, jak miała niemal zagłodzić swojego 13-letniego, niepełnosprawnego syna. Dziecko przez jakiś czas przebywało samo w wynajętym mieszkaniu w Ostrołęce.
Tu rozegrał się koszmar
Ulica Kozłowskiego "Lasa" w Ostrołęce, na osiedlu Centrum. Tu właśnie w wynajętym mieszkaniu w jednym z bloków umieszczony miał być niepełnosprawny chłopiec. Napotkani na osiedlu mieszkańcy nie są zbyt rozmowni - co prawda słyszeli o sprawie, lecz podkreślają, że nie mieli pojęcia, że w pobliżu rozgrywa się taki dramat.
- Proszę napisać, że gdyby ktokolwiek tu domyślił się, że dziecku może dziać się krzywda na pewno byśmy zareagowali - mówi nam kobieta. Wskazuje też, że mieszkańcy są już na pewno zmęczeni tym, co dzieje się w ostatnich dniach: do bloku przyjeżdżają dziennikarze, wcześniej miały tu miejsce czynności z udziałem prokuratora. Mówi się, że widok i zapach, jaki zastano w środku, zapamiętany zostanie na długo.
"Teraz najważniejsze, żeby dziecko z tego wyszło" - dodaje mieszkanka os. Centrum. Chłopiec jest pod dobrą opieką lekarzy w Warszawie. Szpital, w którym przebywa, nie udziela informacji o jego stanie zdrowia.