Tak wstrząsającej sprawy w naszym regionie jeszcze nie było. Sąd Rejonowy w Ostrołęce zdecydował dziś o tymczasowym aresztowaniu kobiety, która doprowadziła swoje dziecko do krytycznego stanu. Niepełnosprawny chłopiec został niemal zagłodzony na śmierć! 13-latek trafił do szpitala w Warszawie, a jego matka - za kraty.
Dramat niepełnosprawnego chłopca. Koszmar rozegrał się w Ostrołęce
To nieprawdopodobnie wstrząsająca historia, do szczegółów której dotarliśmy w ostatnich dniach. Sprawa dotyczy kobiety, która „opiekowała się” trzynastoletnim, niepełnosprawnym synem. Opiekę celowo umieściliśmy w cudzysłowie - gdyż, to jaki los spotkał chłopca, nie miało nic wspólnego z rodzicielską miłością. Kacperek przeżyć miał prawdziwe piekło na ziemi.
Z naszych nieoficjalnych jeszcze informacji wynika, że około 35-letnia kobieta z gminy Kadzidło (rodzina była pod opieką tamtejszego OPS) miała przetrzymywać chłopca w wynajmowanym mieszkaniu w Ostrołęce. Dziecko doprowadziła do stanu krytycznego: z naszych informacji wynika, że 13-latek ważył około 10 kilogramów (!) w momencie, gdy sprawa wyszła na jaw. Pomoc otrzymał w ostatniej chwili, groziła mu śmierć głodowa.
Chłopiec jest niepełnosprawny - nie chodzi i nie mówi. Jak się dowiedzieliśmy, wcześniej przebywał w specjalistycznym ośrodku, lecz matka odebrała go z placówki. Później do koszmaru dochodziło w wynajmowanym mieszkaniu przy ul. Kozłowskiego "Lasa" w Ostrołęce. Kobieta miała zostawiać niepełnosprawne dziecko same, a jedynie przychodzić do niego co jakiś czas.
Chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala w Warszawie. Jego matkę zatrzymano, a dziś odbyło się posiedzenie aresztowe w jej sprawie. Sąd Rejonowy w Ostrołęce uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował wobec kobiety środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
O sprawę zapytaliśmy Ośrodek Pomocy Społecznej w Kadzidle. Odpowiedź może zaskakiwać:
Nowe fakty: Koszmar Kacperka mógł trwać kilka miesięcy. Niewyobrażalne, co przeżywał 13-latek
Koszmar niepełnosprawnego Kacperka, który został prawie zagłodzony przez swoją matkę, mógł trwać od marca. Jak ustaliliśmy, to właśnie wtedy kobieta miała odebrać dziecko z ośrodka, w którym…