W miniony weekend na Mazowszu doszło do dwóch tragicznych zdarzeń drogowych z udziałem dzieci. W sobotę w Gielniowie zginął 12-letni chłopiec poruszający się hulajnogą elektryczną, natomiast w niedzielę w Goszczynie pod kołami autobusu zginęła 16-latka kierująca rowerem.
W sobotę, około godz. 16:00 w miejscowości Gielniów w powiecie przysuskim doszło do tragicznego zdarzenia. 12-letni chłopiec, poruszający się hulajnogą elektryczną został potrącony przez forda transita, którym kierowała 46-letnia kobieta. Chłopiec, z poważnymi obrażeniami ciała, został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie po kilku godzinach zmarł.
Natomiast w niedzielę około godz. 13 w miejscowości Goszczyn w powiecie grójeckim doszło do kolejnego tragicznego zdarzenia. Kierująca rowerem 16-latka, wjechała wprost pod nadjeżdżający autobus, którym kierował 49-letni mężczyzna. Niestety w wyniku zdarzenia rowerzystka poniosła śmieć na miejscu.