Stan wojenny: „Związek Radziecki nie da się wepchnąć do interwencji”
Badania niezależnych historyków, m.in. prof. Sławomira Cenckiewicza, wskazują, że gwarantem kontroli Związku Sowieckiego nad Polską nie była partia komunistyczna, ale armia i jej tajne służby. Już przed 13 grudnia 1981 r. rozpoczął się proces militaryzacji PZPR i całego aparatu państwowego, czego wyrazem było powierzenie gen. Jaruzelskiemu bezprecedensowego zakresu władzy (premier, minister obrony narodowej, pierwszy sekretarz KC PZPR).
Elementem przejmowania rządów przez armię była nominacja w lipcu 1981 r. gen. Czesława Kiszczaka na stanowisko ministra spraw wewnętrznych. Człowiek nr 2 w państwie skupił w swych rękach kontrolę nie tylko nad cywilną bezpieką, ale także nad wywiadem i kontrwywiadem wojskowym. Wykorzystywał swoją pozycję m.in. do gromadzenia informacji o kompromitujących faktach z biografii komunistycznego dyktatora. Na przykład w lutym 1982 r. dyrektor Departamentu I MSW tylko Kiszczakowi przekazał materiał na temat związków agenturalnych Jaruzelskiego z Sowietami. Profesor Cenckiewicz przytacza ten dokument: „Nasz punkt operacyjny w Belgradzie uzyskał od źródła, które w przeszłości przekazywało wielokrotnie wartościowe informacje, w szczególności z odcinka dywersji, informację o następującej treści: Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) przekazała Departamentowi Stanu dowody - oparte na oświadczeniach swoich byłych agentów z lat pięćdziesiątych w Związku Radzieckim i Polsce - rzekomej współpracy gen. Wojciecha Jaruzelskiego z wywiadem radzieckim do 1956 r.”.
Także najbliżsi doradcy Jaruzelskiego powiązani byli z tajnymi służbami wojskowymi. W tym gronie autor „Długiego ramienia Moskwy” umieszcza Stanisława Cioska, z którym wywiad wojskowy nawiązał konfidencjonalny kontakt już w 1969 r., a także Manfreda Gorywodę (współpracownik Zarządu II o ps. „Werk”), wicepremiera i przewodniczącego Komisji Planowania w gabinetach Jaruzelskiego i Zbigniewa Messnera.
Operacja wprowadzenia stanu wojennego była przygotowywana głównie przez Komitet Obrony Kraju i Sztab Generalny LWP. Profesor Cenckiewicz podkreśla, że członkowie junty wojskowej mieli świadomość, iż odpowiedzialność za rozprawę z „kontrrewolucją” spoczywa na armii, której wsparcia - ale jedynie pośredniego - udzielą Sowieci. Mówią o tym m.in. raporty wywiadowcze. W lutym 1981 r. płk Ryszard Iwańciow, attaché wojskowy w Indiach, były zastępca szefa Zarządu II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, donosił po spotkaniu z przedstawicielami wojsk Układu Warszawskiego w New Delhi: „Attaché radziecki (...) w rozmowie osobistej powiedział, że Związek Radziecki nie da się wepchnąć do interwencji, czego bardzo by chciały zwłaszcza USA, bowiem ma dość już jednego Afganistanu.”
[źródło: Nasz Dziennik]
Zobacz również
30. rocznica wprowadzenia stanu wojennego
Robert Mamątow o stanie wojennym: „Byłem aresztowany przez sześciu funkcjonariuszy MO i SB”
Jarosław Kaczyński o Marszu Niepodległości i Solidarności [VIDEO]
Marsz Niepodległości i Solidarności: „Protestujemy przeciw zamachowi na polskość i niepodległość”
Uchwała PiS w 30. rocznicę stanu wojennego
Stan wojenny niezgodny z konstytucją
Manifestacja przed domem gen. Jaruzelskiego [VIDEO]
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |