W związku ze zbliżającą się 30. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło projekt uchwały Sejmu, w sprawie upamiętnienia tego tragicznego wydarzenia.
W uchwale wspomina się ofiary stanu wojennego oraz tych, którzy do dziś płacą za jego wprowadzenie utratą zdrowia, życiem w niedostatku lub na obczyźnie.
Pojawia się również postać błogosławionego Ojca Świętego Jana Pawła II, duchowego ojca „Solidarności” oraz Ronalda Reagana, prezydenta USA. PiS zwraca także uwagę na wielką ofiarność kapłanów, którzy, ryzykując życiem i zdrowiem, wzywali reżim do zaprzestania działań przeciwko własnemu narodowi.
Treść uchwały:
Przed 30 laty - 13 grudnia 1981 roku - komunistyczne władze PRL wypowiedziały wojnę własnemu społeczeństwu. Na ulice wyjechały czołgi, zapełniły się więzienia, polała się krew, padli zabici. Po raz kolejny - w obronie swojej totalitarnej władzy - partia komunistyczna użyła siły. Tym razem nie tłumiła buntu zdesperowanych robotników, ale unicestwiała wielomilionowy, zorganizowany ruch, wyrażający wolnościowe aspiracje Polaków.
Przygotowania do tej operacji trwały od lata 1980 roku. Za parawanem propagandowych haseł o „porozumieniu”, komuniści przygotowywali się do rozprawy z „Solidarnością”. 13 grudnia 1981 roku - łamiąc nawet obowiązującą konstytucję PRL - gen. Wojciech Jaruzelski uruchomił machinę przemocy. Działał w interesie Moskwy, która, wówczas niezdolna do wojskowej interwencji, chciała polski bunt stłumić rękami swoich polskich popleczników.
Naprawa Polski, zapoczątkowana przez „Solidarność” w 1980 roku, została zahamowana. Jej działacze płacili za to więzieniem, wyrzuceniem z pracy, koniecznością opuszczenia kraju, często zdrowiem, a nawet życiem. Milionom Polaków odebrano szansę życia w suwerennym państwie, zabito ich aktywność, pozbawiono nadziei. Polska na kolejne osiem lat została odcięta od wolnego świata i pogrążona w gospodarczej oraz cywilizacyjnej zapaści.
Zbrodnia stanu wojennego jest tym boleśniejsza, iż wciąż pozostaje nieosądzona. Ta sprawa jest nadal aktualna, stanowi wyzwanie stojące przed polską demokracją. Konsekwencją tego zaniechania stały się kariery byłych funkcjonariuszy bezpieki, nieujawniona agentura, nihilizm i cynizm zatruwające życie społeczne, przyzwolenie na rozkradanie narodowego majątku. Nadal ponosimy skutki moralnej deprawacji, jaką pozostawił po sobie stan wojenny.
Dzisiaj, po 30 latach, pamiętamy o tych, którzy nie ustąpili przed siłą. Wielu z nich dotąd nie doczekało się wyrazów wdzięczności czy uznania. Chociaż ostatecznie to do nich należało zwycięstwo, często cierpią z powodu utraty zdrowia i niedostatku albo na obczyźnie tęsknią za krajem.
„Solidarność” nie przetrwałaby bez poparcia i pomocy Jana Pawła II, jej duchowego ojca, upominającego się o prawo swego Narodu do wolności, a także bez postawy polskiego Kościoła. Ofiarność kapłanów, ostre słowa hierarchów napominających reżim, pozostają w naszej pamięci.
Pamiętamy również o milionach ludzi w wolnym świecie, którzy okazali swą solidarność z Polakami. Organizowali demonstracje, wypowiadali słowa otuchy, wysyłali dary. Symbolem ich postawy była wigilijna świeca zapalona w oknie Białego Domu przez wielkiego przyjaciela Polski - prezydenta Ronalda Reagana.
W 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego Sejm Rzeczpospolitej oddaje hołd tym wszystkim Polakom, którym 13 grudnia 1981 roku przyniósł ból i cierpienie. Pamiętamy o tych, którzy stanęli w obronie ideałów Sierpnia 1980 roku i nadal przeciwstawiali się komunistycznej dyktaturze. Ich postawa przekonuje nas, ale i przyszłe pokolenia, że przemoc jest bezradna wobec pragnienia wolności.
[źródło: mypis.pl]
Uchwała PiS w 30. rocznicę stanu wojennego
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |