Ta tragedia wstrząsnęła całym naszym regionem. 14-letni Dawid zginął w wypadku, o spowodowanie którego podejrzany jest Paweł M. W chwili zatrzymania kierowca samochodu, który potrącił jadącego na rowerze nastolatka, był kompletnie pijany. Rodzina nastolatka oczekuje sprawiedliwości: ruszyła zbiórka funduszy na pomoc prawną.
Do tragicznego wypadku doszło 24 kwietnia 2022 r. w gminie Olszewo-Borki. Dawid został potrącony przez samochód. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, niedługo później był już w rękach policji - podejrzany był kompletnie pijany, miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany Paweł M. został aresztowany na trzy miesiące, grozi mu 12 lat więzienia. Żadna kara dla sprawcy nie wróci życia Dawidowi, ale rodzina chłopca chce walczyć o sprawiedliwość.
- Zostało zgaszone życie dziecka! Ono nie zgasło samo! 24.04.2022r. nietrzeźwy kierowca zabił 14-letniego Dawidka wracającego rowerem z koncertu na rzecz Ukrainy. Tego dnia, nie tylko życie dziecka zostało zgaszone - napisano w opisie zbiórki, którą utworzono w serwisie zrzutka.pl. - W imieniu rodziców, ale i swoim, jako członek rodziny organizuję zbiórkę na przyszłe procesy karno-cywilne, które dopiero przed nami. Nieznany jest przyszły koszt, dlatego kwota jest jedynie szacunkowa - czytamy.
Koszt życia dziecka oczywiście nie jest to wyceny, jednak cena dla sprawcy powinna być najwyższa z możliwych, tak aby każdy następny naśladowca pomyślał 100 razy o możliwych skutkach swojego działania. W przypadku wygranego procesu (na co liczę), koszty zastępstwa prawnego będą zwrócone i wówczas uzbierane pieniądze przeznaczone będą na cele charytatywne takie jak pomoc ofiarom oraz rodzinom ofiar wypadków.
Za zgodą rodziny publikujemy zbiórkę i zachęcamy do jej wsparcia.