Śmiertelny wypadek w miejscowości Chojniki (gmina Olszewo-Borki) doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Pod kołami osobówki zginął nastoletni rowerzysta. Sprawca uciekł, został jednak zatrzymany na terenie gminy Baranowo.
Do wypadku, który dla potrąconego nastoletniego rowerzysty zakończył się tragicznie doszło w niedzielny wieczór, około godziny 19:40, na wąskiej drodze w miejscowości Chojniki. Jak wstępnie ustaliła ostrołęcka policja, kierujący renault laguna potrącił nastoletniego rowerzystę poruszającego się w tym samym kierunku, od miejscowości Wyszel.
Po zdarzeniu kierowca uciekł. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń nastoletni rowerzysta poniósł śmierć na miejscu. Niespełna godzinę później sprawca tego zdarzenia został zatrzymany na terenie gminy Baranowo. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna był nietrzeźwy, został osadzony w policyjnym areszcie. Do sprawy zabezpieczono także pojazd marki renault laguna z widocznymi śladami świadczącymi o tym, że auto brało udział w kolizji. Dalsze czynności mające wyjaśnić wszelkie okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci pracujący pod nadzorem prokuratora.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Ucieczka z miejsca zdarzenia to najgorszy wybór
Ucieczka z miejsca wypadku jest najgorszym możliwym wyborem. Nie jest sposobem na uniknięcie odpowiedzialności karnej, ale szybszą drogą do tego, by być surowo potraktowanym przez sąd w trakcie procesu.
Często sprawcy wypadku, którzy uciekli z miejsca zdarzenia, muszą liczyć się z tymczasowym aresztowaniem do czasu rozprawy w sądzie. W dodatku, ubezpieczyciel może domagać się od sprawcy zdarzenia zwrotu pieniędzy wypłaconych za wyrządzone szkody. Przed sądem nie ma szans na łagodne traktowanie - przykład: niekarany dotąd oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku przy ul. Witosa w Ostrołęce usłyszał wyrok 7 lat więzienia.
Co jednak najważniejsze, ucieczka z miejsca zdarzenia może znacznie opóźnić udzielenie pomocy ofierze wypadku. W takich przypadkach liczy się każda chwila.