Szajka złodziei grasuje w Ostrołęce i okolicach. Pod nieobecność właścicieli włamują się do domów i mieszkań. Rabują kosztowności, pieniądze, nie są przy tym zbyt wybredni i “delikatni”. Do domu w Czarnowcu dostali się wyważając łomem jedno z okien.
Do trzech włamań i jednej, na szczęście nieskutecznej próby włamania, doszło w ubiegłym tygodniu. Złodzieje splądrowali mieszkania na terenie Ostrołęki, kradnąc z nich, pod nieobecność właścicieli wiele cennych przedmiotów, sprzęty elektroniczne i gotówkę.
Próbowali też dostać się do jednego z domów w Czarnowcu. W zasadzie nawet udało im się wejść do środka, po tym jak przy użyciu łomu wyważyli jedno z okien. Na szczęście w porę wróciła właścicielka domu i przepłoszyła rabusiów.
Zarówno w tym przypadku, jak i przy włamaniach do mieszkań policja zabezpieczyła szereg śladów. Obecnie prowadzone są czynności zmierzające do ujęcia sprawców.
Przesłuchano świadków, zabezpieczono ślady i materiały, które mogą pozwolić na ustalenie tożsamości sprawców kradzieży. Apelujemy do mieszkańców o baczniejsze obserwowanie swojego sąsiedztwa i zwracanie uwagi na wszelkie nieznajome osoby kręcące się w pobliżu domostw. Każdą tego rodzaju podejrzaną aktywność powinniśmy zgłaszać dyżurnemu. Wszelkie sygnały zostaną skrupulatnie sprawdzone.
- mówi komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.