W maju 2023 r. Sąd Okręgowy w Ostrołęce rozpozna apelację w sprawie, w której oskarżeni są prezydent i wiceprezydent Ostrołęki. Sąd Rejonowy uniewinnił Łukasza Kulika i Annę Gocłowską od zarzucanych im czynów.
Nazywane potocznie procesem oświatowym postępowanie sądowe miało miejsce - na razie przed sądem pierwszej instancji - z udziałem przedstawicieli ostrołęckiego samorządu. Wyrok okazał się jednak porażką oskarżyciela publicznego, gdyż oboje oskarżeni - prezydent Łukasz Kulik i wiceprezydent Anna Gocłowska - zostali uniewinnieni od zarzucanych im czynów.
Prezydent i wiceprezydent niewinni. Nieprawomocny wyrok
Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik był oskarżony o to, że w celu osiągnięcia przez Miasto Ostrołęka korzyści majątkowej w łącznej kwocie 12 tys. zł wykonując czynności w sprawach z zakresu pracy nie dopełnił obowiązków służbowych w ten sposób, że po złożeniu rezygnacji z zajmowanych stanowisk przez dyrektorów SP 10 i ZSZ 2 w Ostrołęce, nie odwołał ich ze wskazanych stanowisk kierowniczych, nie określił im okresów wypowiedzenia oraz warunków pracy i wynagrodzenia w okresie wypowiedzenia z uwzględnieniem dodatku funkcyjnego, co miało skutkować niewypłaceniem tego składnika wynagrodzenia. Prokuratura wskazywała, że doszło do naruszenia przepisów nakazujących równe traktowanie i zatrudnienie oraz zakazujących dyskryminacji pracowników. Pokrzywdzeni mieli zostać pozbawieni prawa do dodatku funkcyjnego w okresie wypowiedzenia, jak również do wszczęcia sporu o roszczenie przed Sądem Pracy. Miało być to działanie na szkodę interesu prywatnego obu dyrektorów, "złośliwie i uporczywie naruszając prawa pracowników wynikających ze stosunku pracy". Z kolei wiceprezydent Anna Gocłowska oskarżona była o to, że jako dyrektor wydziału oświaty UM, nie dopełniła swoich obowiązków służbowych związanych z kierowaniem i nadzorem nad właściwą realizacją zadań wydziału w ten sposób, że dysponując opinią biura prawnego UM Ostrołęki określającą tryb postępowania organu prowadzącego szkołę w razie złożenia przez nauczyciela rezygnacji ze sprawowanego w szkole stanowiska kierowniczego oraz o przysługujących mu wówczas składnikach wynagrodzenia, nie podjęła czynności prowadzących do prawidłowego wykonania przez prezydenta miasta jego obowiązków służbowych.
Prokuratura wskazywała, że nie doszło do skutecznego odwołania dyrektorów z zajmowanych stanowisk, a doszło z kolei do "zachowań dyskryminacyjnych". Sąd, oceniając dowody, uniewinnił jednak prezydenta i wiceprezydent od zarzucanych im czynów.
- Po zapoznaniu się dokładnie z dowodami, które zostały zebrane w tej sprawie, w toku postępowania przygotowawczego i przeprowadzenia postępowania dowodowego przed sądem, sąd doszedł do przekonania, że ten materiał dowodowy wskazuje na to, że żadnej z osób oskarżonych nie można przypisać czynów im zarzucanych - mówiła po ogłoszeniu wyroku sędzia Anna Andrzejewska. - Naruszenie jakichś przepisów, a już na pewno rodzących odpowiedzialność karną, nie nastąpiło i zdaniem sądu nie ma tutaj możliwości przypisania oskarżonym zarzucanych im czynów, ich zachowania nie wypełniają znamion przestępstw - dodała. Szczegóły orzeczenia, które zapadło w Sądzie Rejonowym, podawaliśmy tutaj.
Rozprawa apelacyjna w maju
Prokuratura złożyła do Sądu Okręgowego apelację od wyroku Sądu Rejonowego. W apelacji prokuratura domaga się uchylenia wyroku uniewinniającego i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.
Najpierw jednak oskarżycielka posiłkowa złożyła wniosek o... wyłączenie wszystkich sędziów od rozpoznawania tej sprawy. Jeden z sędziów został nawet wyłączony, ale w jego miejsce wylosowano innego członka składu orzekającego. Skład sędziowski został już skompletowany i nic nie stało na przeszkodzie, by wyznaczyć termin rozprawy.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce rozpozna sprawę 31 maja 2023 r.