Rosyjski gaz dla Polski tańszy po rezygnacji z budowy elektrowni w Ostrołęce?

Podczas wtorkowej konferencji prasowej poinformowano, że po podpisaniu aneksu do kontraktu jamalskiego między Gazpromem oraz PGNiG cena gazu dla polskich odbiorców zostanie obniżona o ponad 10 proc. Czy aneks jest efektem rezygnacji Energi z budowy nowego bloku elektrowni w Ostrołęce?

Posłowie PiS chcą poznać całość porozumienia PGNiG z Gazpromem, bo ich zdaniem wynegocjowana cena, nawet jeśli będzie niższa o 15 procent i tak jest wyższa od tej, którą płacą inni odbiorcy europejscy.

Poseł Piotr Naimski poinformował, że szef komisji gospodarki Wojciech Jasiński zwoła posiedzenie tej komisji w trybie niejawnym po to, by wyjaśnić szczegóły kontraktu. Na posiedzeniu posłowie PiS chcą dowiedzieć się między innymi, jakiej obniżki dotyczy porozumienie z Gazpromem.

- Jaką konkretnie cenę będziemy płacili za dostawę 1000 metrów sześciennych gazu? Zapowiedzi pana Mikołaja Budzanowskiego, że będziemy płacili najniższe ceny w Unii Europejskiej, jest zwyczajnie kłamstwem. Czy ceną przypadkiem nie jest rezygnacja z bardzo poważnego i strategicznego projektu, jakim była budowa elektrowni w Ostrołęce? - pytał poseł Naimski.

W połowie września zarząd Energa SA podjął decyzję o zatrzymaniu prac przygotowawczych do budowy bloku węglowego w Ostrołęce. W oficjalnym komunikacie napisano, że przyczyną zamrożenia projektu są m.in. trudności z uzyskaniem finansowania w formule Project Finance oraz niekorzystna sytuacja na rynku firm budowlanych.

Na początku października parlamentarzyści PiS - senator Robert Mamątow i poseł Arkadiusz Czartoryski z Ostrołęki - wkroczyli do siedziby Energa SA w Gdańsku. W oparciu o art. 19 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora zażądali dokumentów spółki związanych z decyzją o zamknięciu budowy elektrowni w Ostrołęce. Niestety, choć na miejsce wezwali policję, odmówiono im dostępu do dokumentacji. Parlamentarzyści pojawili się w siedzibie spółki również 16 października, ale i tym razem nie udostępniono im dokumentów.

O zatrzymaniu budowy informowały wszystkie ogólnopolskie media. TV Trwam oraz Jan Pospieszalski przygotowali materiały na ten temat, a w Sejmie odbyło się posiedzenie poświęcone decyzji Energi. W tym kontekście wielokrotnie pojawiał się wątek uzależnienia energetycznego Polski od Rosji...


[źródło: money.pl / eOstroleka.pl]