Nie będzie elektrowni gazowej w Ostrołęce: „Poseł Kania wprowadza w błąd opinię publiczną” [VIDEO]

Podczas debaty sejmowej na temat wstrzymania budowy nowej elektrowni węglowej w Ostrołęce, minister skarbu Mikołaj Budzanowski powiedział, że na kontynuowanie inwestycji nie ma właściwie szans. Dodał, że Energa „ewentualnie rozważa” budowę elektrowni gazowej.

Tę mglistą zapowiedź podchwycił poseł PO Andrzej Kania. Tymczasem okazuje się, że nie ma mowy o budowie elektrowni gazowej w Ostrołęce. Jak twierdzi poseł Arkadiusz Czartoryski z Prawa i Sprawiedliwości, od takiego pomysłu odcina się sama Energa.

- Minister Budzanowski mówiąc o pracach koncepcyjnych koncernu Energa SA wspomniał o elektrowni gazowej. Pomysł ten jest opracowywany przez Energę w odniesieniu do Grudziądza i Elblaga. Niestety, poseł Andrzej Kania wprowadza w błąd opinię publiczną w Ostrołęce, mówiąc, że chodzi o nasze miasto - mówi Arkadiusz Czartoryski. - W czwartek kontaktowałem się z przedstawicielami Energa S.A. i wyraźnie dostałem informacje, że Ostrołęka nie jest przeznaczona do budowy elektrowni gazowej. Wszystko wskazuje na to, że chodzi tu uśpienie opinii publicznej. Tymczasem sejmowa wypowiedź przedstawiciela rządu PO-PSL jest jednoznaczna - w Ostrołęce nie będzie budowana elektrownia ani teraz, ani w przyszłości - podkreśla Czartoryski.