eOstroleka.pl
,

Konsorcjum samorządów zbuduje elektrownię w Ostrołęce? „Opinie znawców rynku energetycznego na ten temat są interesujące”

REKLAMA
zdjecie 5509
fot. energa.pl fot. energa.pl
REKLAMA

„Każdy, kto przykłada rękę do pogrzebania projektu budowy nowej węglowej elektrowni C w Ostrołęce, działa wbrew dobrze pojętemu interesowi miasta i powiatu” - podkreśla w rozmowie z naszym portalem poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Czartoryski.

Panie pośle, co dalej z budową elektrowni węglowej w Ostrołęce? Minister Budzanowski powiedział właściwie wprost, że to koniec i inwestycja nie będzie kontynuowana.

- Przede wszystkim odniosę się do wypowiedzi ministra Budzanowskiego w Sejmie.  Minister powiedział z trybuny sejmowej, że Elektrownia Ostrołęka jest niepotrzebna ze względu na nadmiar mocy, który będzie w polskim systemie po roku 2020 i na kolejne bloki nie ma już miejsca. Jest to wypowiedź skrajnie niekompetentna. Minister Budzanowski może nie wiedzieć, choć powinien, że ostrołęcka elektrownia pracuje w tak zwanej „generacji wymuszonej”, co oznacza, że bez względu na ilość mocy w sieci w Polsce, jej praca jest niezbędna. Chodzi tu o położenie w Polsce północno-wschodniej i zachowanie bezpieczeństwa Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Elektrownia pracująca w systemie „generacji wymuszonej” kompensuje na przykład nadmiar mocy w systemie. Dodatkowo, obrazowo mówiąc, nie da się ze Śląska przepchnąć prądu do Suwałk bez niszczących rachunek ekonomiczny kosztów.

No tak, ale z kolei poseł PO Andrzej Kania mówi, że jest „światełko w tunelu”, że może kiedyś będzie znacznie mniejsza, nowa elektrownia gazowa.

- Moim zdaniem to płonne nadzieje. Gaz jest znacznie droższy od węgla. W Ostrołęce nie ma warunków technicznych do budowy takiej elektrowni i sama Energa myśli o gazówce ale w Grudziądzu lub Elblągu. Ja stoję na stanowisku, że trzeba walczyć o nowa elektrownię węglową na 1000 MWh w Ostrołęce. To stanowisko jest zgodne ze zdaniem ekspertów, zgodne ze strategią grupy Energa, zgodne z uwarunkowaniami bezpieczeństwa Krajowego Systemu Elektroenergetycznego i w końcu projekt jest super przygotowany, a więc opłacalny. Zmiana koncepcji to katastrofa dla regionu w przyszłości. Czy państwo wiedzą, że nowoczesna elektrownia gazowa na 300 MWh, o której mówi poseł Kania, zatrudnia około 30 osób! My walczymy tak naprawdę o realnych 1000 miejsc pracy. Wielu mieszkańców Ostrołęki nadal nie zdaje sobie sprawy, jak fatalna decyzja dla regionu ostrołęckiego zapadła. Ta decyzja na dziesiątki lat skazuje nas na degradacje gospodarczą. Każdy, kto przykłada rękę do pogrzebania projektu budowy nowej węglowej elektrowni C w Ostrołęce, działa wbrew dobrze pojętemu interesowi miasta i powiatu.

To brzmi dość groźnie. Czy w związku z tym ma pan dalej zamiar walczyć o elektrownię węglową w Ostrołęce? Coś w ogóle da się jeszcze zrobić?

- Około dziesięciu dni temu rozmawiałem z prezydentem i wicestarostą o moim pomyśle zbudowania konsorcjum samorządów, które poszuka inwestora i zaproponuje ministrowi oraz Enerdze odkupienie projektu. Wstępne opinie znawców rynku energetycznego na ten temat są interesujące. Oczywiście nie zamierzam zaprzestać protestów w tej sprawie. Dodatkowo zadbałem o rozmowy w mojej partii na najwyższym szczeblu na wypadek zmiany rządu w Polsce. Dzisiaj opozycyjny PiS prowadzi w sondażach i nie wiadomo jak długom utrzyma się fatalna ekipa Tuska. Po ewentualnej zmianie rządu powrócimy do tej zatrzymanej budowy. Liczę też na zrozumienie i wsparcie mieszkańców regionu, w tej sprawie powinniśmy być razem, bez względu na barwy polityczne. W tym kontekście oczekuję na zajęcie stanowiska przez działaczy PSL, bo SLD i PO już się wypowiedziały. Pozytywnie oceniam wsparcie samorządów: miasta, powiatu i gminy Rzekuń.

Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×