Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik udzielił wywiadu "Rzeczpospolitej". Jak stwierdził, w postępowaniu sądowym, które toczy się przeciwko niemu w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce, liczy na "całkowite uniewinnienie".
Łomżyńska prokuratura w styczniu skierowała akt oskarżenia w sprawie prezydenta Ostrołęki Łukasza Kulika. Choć część wątków w śledztwie zostało umorzonych, to jednak materiał dowodowy zgromadzony w całej sprawie pozwolił na skierowanie aktu oskarżenia. Do Sądu Rejonowego w Ostrołęce trafił on 29 stycznia.
Prokuratura zarzuca Łukaszowi Kulikowi popełnienie czterech przestępstw związanych z nieprawidłowościami przy organizacji przetargów. Prezydent Ostrołęki nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Poniżej fragment komunikatu prokuratury.
Z ustaleń śledztwa wynika, iż Łukasz K., pełniąc funkcję Prezydenta Miasta Ostrołęka, w dniach 03 września 2019 roku, 25 września 2019 roku, 17 września 2019 roku oraz 08 listopada 2019 roku, w Ostrołęce, w związku z czynnościami w postępowaniach o udzielenie zamówień publicznych w zakresie inwestycji „ Budowa ulicy Majewskiego w Ostrołęce”, „Przebudowa ulicy Krańcowej w Ostrołęce” oraz inwestycji „Wymiany chodnika i nawierzchni ulicy Olimpijskiej w Ostrołęce”, gdzie jako kierownik zamawiającego, złożył oświadczenia, iż nie podlega wyłączeniu w postępowaniu o udzielenie zamówień publicznych, albowiem nie pozostawał przed upływem trzech lat od wszczęcia przedmiotowych postępowań w stosunku zlecenia z wykonawcą ubiegającym się o udzielenie zamówienia, podczas gdy faktycznie w dniu 10 grudnia 2018 roku zawarł w imieniu Miasta Ostrołęka z ubiegającym się o udzielenie zamówień Markiem T., umowę zlecenia na wykonanie czynności polegających na weryfikacji dokumentacji znajdującej się w Wydziale Inwestycji Miejskich, Wydziale Dróg, Wydziale Finansów, Budżetu, Podatków i Opłat, a także wiedząc, iż Marek T. będąc prawomocnie skazany z art. 286 § 1 k.k. podlega wykluczeniu z przetargów, zaniechał działań zmierzających do weryfikacji karalności Marka T. i wykluczenia go z przetargów, po czym w dniach 12 września 2019 roku oraz 15 października 2019 roku zawarł jako Prezydent Miasta Ostrołęka umowę Markiem T. jako wykonawcą, na mocy której zlecił wykonawcy działającemu jako właściciel firmy TYSZMARK-POL MPBO wykonanie robót budowalnych w zakresie zadań inwestycyjnych „Budowa ulicy Majewskiego w Ostrołęce” oraz „Przebudowa ulicy Krańcowej w Ostrołęce – etap II część 2”. W przypadku dwóch pozostałych inwestycji do zawarcia umów nie doszło z uwagi na odrzucenie oferty Marka T. oraz unieważnienie jednego z postępowań przetargowych.
Ustalono także, iż Łukasz K. działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez wykonawcę Marka T. oraz na szkodę interesu publicznego , wyrażającego się w konieczności zapewnienia wiarygodności dokumentów w obrocie prawnym oraz zagwarantowaniu równych pozycji uczestnikom przetargów publicznych.
Również o tym Łukasz Kulik rozmawiał z dziennikarką "Rzeczpospolitej". "Zarzuca się panu nieprawidłowości przy przetargach. Na jakie rozstrzygnięcie Pan liczy?" - zapytano prezydenta Ostrołęki.
- Oczywiście, że na całkowite uniewinnienie. Każdej osobie zainteresowanej proponuję, żeby przejrzała dokumenty mojej sprawy. Uważam, że w ogóle nie powinienem mieć postawionych zarzutów - odpowiedział Łukasz Kulik "Rzeczpospolitej".
W sprawie przetargowej proces trwa. Mamy kolejną rozprawę w listopadzie, będą przesłuchiwani świadkowie (...) Czuję się trochę jak bohater filmów Davida Lyncha. Ale cóż, prokurator musi przeprowadzić postępowanie. Wierzę, że niezawisły sąd oceni wszystko, co zostało zebrane i mnie uniewinni.