Posłowie Koalicji Obywatelskiej w Ostrołęce nagrali spot. Kamila Gasiuk-Pihowicz i Paweł Poncyljusz opowiadają o elektrowni Ostrołęka C. W pobliżu budowy wywiesili pewną tablicę...
- Miała być elektrownia w Ostrołęce, będzie warta półtora miliarda złotych kupa gruzu - mówi na nagraniu Gasiuk-Pihowicz. - To pomnik ignorancji i potrzeb politycznych, bez żadnego uzasadnienia ekonomicznego - dodaje Poncyljusz. Przy budowie zostawili tablicę z wizerunkami prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, szefa Orlenu Daniela Obajtka i byłego ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.
Miała być elektrownia, mogłaby być ekspresówka do Warszawy, a będzie kupa gruzu za 1,5 mld zł‼️ pic.twitter.com/9HeK049m65
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) March 16, 2021
Od jakiegoś czasu temat Ostrołęki C jest numerem jednym z najczęściej poruszanych przez sejmową opozycję. Doszło nawet do tego, że hasło "Ostrołęka" znalazło się w trendach Twittera, a z naszego miasta na żywo nadawała jedna z największych telewizji informacyjnych.
Elektrownia C w Ostrołęce, której budowa wstrzymana została w ubiegłym roku, miała być pierwotnie zasilana węglem. Projekt ten został jednak zawieszony z powodu problemów w finansowaniu inwestycji oraz w związku z kwestiami środowiskowymi. Gdy jeden z inwestorów – Grupa Energa – przejęta została przez koncern PKN Orlen, zapadła decyzja o zmianie sposobu zasilania elektrowni z węgla na gaz. Wpływ na taką decyzję miało wprowadzenie tzw. Zielonego Ładu, czyli bardziej restrykcyjna polityka klimatyczna Unii Europejskiej.