Kilka tysięcy złotych wynoszą straty, które podpalając maszyny budowlane i ciężarówkę, spowodował mieszkaniec Ostrołęki. Mężczyzna wpadł w ręce policji, usłyszał zarzuty i ostatecznie nie uniknie odpowiedzialności.
Do zdarzenia doszło w nocy z 27 na 28 kwietnia przy ulicy Zawadzkiego „Zośki” w Ostrołęce. Jak ustalili policjanci, w wyniku celowego podpalenia uszkodzona została maszyna budowlana i ciężarówka, na której stał sprzęt. Dzięki szybkiej reakcji strażaków pożar udało się opanować i zdusić zanim ogień rozprzestrzenił się na szerszą skalę. Straty oszacowano na kilka tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z ostrołęckiego wydziału kryminalnego.
Policjanci rozpoczęli żmudne, ale konieczne czynności ukierunkowane na ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego przestępstwa. Na bieżąco weryfikowali napływające do nich informacje i prowadzili własne ustalenia. Ich praca już dwa dni później przyniosła oczekiwany efekt. Wieczorem kryminalni zatrzymali podejrzewanego o podpalenie mieszkańca Ostrołęki. Został on przewieziony do policyjnego aresztu. Wspólne działania policjantów i prokuratorów pozwoliły po zebraniu materiału dowodowego na przedstawienie ostrołęczaninowi zarzutów dotyczących zniszczenia mienia. Niebawem będzie on odpowiadał za swoje postępowanie przed sądem.
- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo to jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.