Niewiele z kłopotów po wsiadaniu za kółko na podwójnym gazie nauczył się 44-latek zatrzymany dziś około południa na ulicy Warszawskiej w Ostrołęce. Sposób, w jaki poruszał się swoim autem wzbudził podejrzenia policjantów patrolujących tę okolicę. Okazało się, że mieli nosa i to dosłownie – od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol.
Dziś około południa jeden z patroli drogówki na ul. Warszawskiej w Ostrołęce zauważył kierującego oplem, którego styl jazdy wskazywał na to, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Kierujący autem został zatrzymany do kontroli.
Już pierwsze jej minuty pokazały, że decyzja policjantów o kontroli była słuszna. Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol. Alkomat wykazał w organizmie 44 – latka prawie promil alkoholu. Jednak, to nie wszystkie „grzechy” ostrołęczanina. Sprawdzenie jego osoby w policyjnej bazie danych wykazało, że w ogóle nie powinien on wsiadać za kierownicę, ponieważ nigdy nie posiadał prawa jazdy.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
W najbliższym czasie mężczyznę czekają surowe konsekwencję karne i finansowe.