41-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego wybrał się z kumplem na przejażdżkę w okolice Ostrołęki. Wcześniej obaj panowie solidnie popili, nie przeszkodziło im to jednak w kontynuowaniu jazdy. Na szczęście dla innych osób poruszających się po naszych drogach, pijacki rajd zakończył się w przydrożnym rowie, a 41-latek trafił do policyjnego aresztu.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 17 sierpnia około godziny 17:20 w miejscowości Żebry Wierzchlas (gmina Olszewo-Borki). Tu właśnie, w przydrożnym rowie zakończył się pijacki rajd 41-letnie kierowcy vw. Mężczyzna stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i następnie wpadł do rowu. Po zdarzeniu razem ze swoim pasażerem porzucili rozbite auto i uciekli. Świadkowie kolizji zawiadomili policję i wskazali kierunek, w którym oddalili się dwaj mężczyźni.
Wskazanie kierunku pieszej ucieczki mężczyzn przyczyniło się do ich zatrzymania. Okazało się, że 41-latek jest nietrzeźwy. Policyjny alkomat wskazał 0,87 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (ponad 1,8 promila alkoholu we krwi). Mężczyzna trafił do aresztu. Dziękujemy mieszkańcom naszego powiatu za pomoc w zatrzymaniu mężczyzn.
- informuje aspirant Krzysztof Kolator z KMP w Ostrołęce.