Podczas rodzinnej awantury pijany 34-latek pobił kilkuletnią dziewczynkę i jej matkę. Agresor groził, że zabije swoją partnerkę i córkę. Obie zdołały uciec i wezwały policję. 34-latek został obezwładniony i trafił do aresztu.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w jednej z małych miejscowości na terenie gminy Łyse. Pijany 34-latek wszczął awanturę ze swoją partnerką. W trakcie kłótni mężczyzna uderzył w twarz kobietę oraz kilkuletnią córkę. Kobieta wraz z dziewczynką obawiając się o własne bezpieczeństwo zmuszona została do ucieczki. Jej oprawca w wysłanej wiadomości SMS zagroził, że zabije ją i dziewczynkę, gdy wrócą do domu.
Na miejscu już po kilku minutach byli policjanci z Łysych, którzy potwierdzili zgłoszenie. Podejrzany o jej stosowanie 34 - letni agresor w domu był sam, zachowywał się arogancko w stosunku do interweniujących funkcjonariuszy. Szybko został obezwładniony i zatrzymany w policyjnym areszcie.
- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
W toku wykonywania dalszych czynności w tej sprawie agresorowi przedstawiono zarzuty dotyczące znęcania się nad rodziną. Dodatkowo wczoraj wobec mężczyzny sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Dalsze czynności pod nadzorem Prokuratora prowadzą policjanci z Posterunku Policji w Łysych.