Ostrołęka zyskała przydomek "miasta aptek" ze względu na wyjątkowo dużą liczbę punktów aptecznych na tle innych polskich miejscowości. Ale czy rzeczywiście zasługuje na to miano? Przyjrzyjmy się bliżej statystykom i spróbujmy ocenić, czy jest to stwierdzenie słuszne.
Ostrołęka jest ważnym ośrodkiem subregionalnym, co oznacza, że obsługuje pacjentów z okolicznych miejscowości. W Ostrołęce działa szpital i wiele innych placówek medycznych, co również przyczynia się do zwiększonego zapotrzebowania na leki. Jak pod względem aptek Ostrołęka wypada na tle innych miast Mazowsza?
W 2023 r. w Radomiu było 68 aptek ogólnodostępnych, w Płocku - 35, w Siedlcach - 29, a w Ostrołęce - 25. Ostrołęka jako jedyne z wyżej wymienionych miast nie miała apteki pełniącej stałe i okresowe dyżury nocne. W Siedlcach i Radomiu były po 3, a w Płocku - aż 23. Jedna ostrołęcka apteka prowadziła sprzedaż wysyłkową z wykorzystaniem strony internetowej.
Na jedną aptekę w Ostrołęce przypada 1929 osób. To zdecydowanie najmniej z czwórki omawianych miast. W Siedlcach jest to 2596 osób, w Radomiu - 2882, a w Płocku 3177.
Według danych urzędu statystycznego, w ostrołęckich aptekach pracuje 151 osób, w tym 54 magistrów farmacji i 91 techników farmaceutycznych. Liczba pracowników w porównaniu z rokiem 2022 wzrosła o 4,9 proc.