50-letnia mieszkanka Ostrołęki straciła niemal 900 złotych po tym, jak otrzymała wiadomość na popularnym komunikatorze z profilu należącego do jej syna. Kobieta, nie podejrzewając podstępu, spełniła prośbę o pożyczkę. Niestety nie skończyło się to najlepiej.
Jak się później okazało, wiadomość nie pochodziła od jej syna, lecz od cyberprzestępcy, który przejął jego konto. Sprawca wykorzystał zaufanie kobiety i pod pretekstem pilnej potrzeby finansowej nakłonił ją do przekazania środków.
Gdy poszkodowana zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, natychmiast zgłosiła sprawę na policję. Obecnie postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Niestety, jak podkreślają eksperci, odzyskanie utraconych pieniędzy może być bardzo trudne.
Policja apeluje o ostrożność w kontaktach internetowych, szczególnie gdy ktoś niespodziewanie prosi o pieniądze. Warto zawsze zweryfikować tożsamość nadawcy, np. dzwoniąc do niego bezpośrednio. Oszuści coraz częściej przejmują konta na komunikatorach i podszywają się pod bliskich, aby wyłudzić pieniądze.
Funkcjonariusze przypominają, by w razie podejrzeń o oszustwo niezwłocznie zgłaszać sprawę organom ścigania.