W ostatniej przedwyborczej debacie nieznacznie lepiej wypadł Barack Obama. Urzędujący prezydent nie potrafił jednak w sposób zdecydowany pokazać, że jest lepszy od republikańskiego pretendenta. Mitt Romney, mimo że nie jest ekspertem od spraw międzynarodowych, umiejętnie wymieniał argumenty z obecnym prezydentem. W debacie pojawił się także wątek Polski.
Ostatnia debata przed listopadowymi wyborami odbyła się na Florydzie. Jest to jeden ze stanów niezdecydowanych, które mogą przeważyć wynik wyborów na korzyść jednego bądź drugiego kandydata.
Romney po pierwszej zwycięskiej debacie, drugą nieznacznie przegrał, bo zaplątał się w kilka spraw, niekorzystnych z jego punktu widzenia. Poza tym w dużo lepszej formie i dużo bardziej ofensywny był jego rywal. Barack Obama natomiast wiedział, że jeśli wypadnie tak słabo jak ostatnim razem, nie będzie mu już tak łatwo w walce o reelekcję. Mimo jego lepszej postawy w dwóch ostatnich debatach, Obama wciąż nie potrafi odwrócić wiodącego trendu sondażowego, który wskazuje zdecydowany wzrost poparcia dla Mitta Romneya.
W trakcie dyskusji obu panów pojawiła się kwestia Polski, która już wielokrotnie była podejmowana przez sztab Mitta Romneya. Zarzucił on Barackowi Obamie, że porzucił naturalnych sojuszników USA w Europie Środkowej, bez słowa wytłumaczenia.
Jednak głównym przekazem debaty były kwestie bliskowschodnie. Większość czasu poświęcono na omawianie tematu Libii i Iranu.
Romney prowadzi w sondażach dwóch największych instytutów badania opinii publicznej. W tej chwili może liczyć na więcej głosów elektorów niż Obama. W ogólnym badaniu ma przewagę 3 pkt. proc. Poprawia się wciąż sytuacja Romneya w Ohio, stanie który może zdecydować o wynikach elekcji z 6 listopada.
[źródło: mypis.pl]
Ostatnia debata Romneya z Obamą: Wybory w USA już 6 listopada
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |