Piotr G., który ostrym narzędziem zaatakował trzech mężczyzn na stacji benzynowej w Ostrołęce, został skazany na 3,5 roku więzienia. Swoim ofiarom musi wypłacić po dwa tysiące złotych. Wyrok w tej sprawie zapadł w ubiegłym roku w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce.
Nożownik na stacji paliw. W domu miał kolekcję broni białej
Do ataku nożownika na stacji paliw w Ostrołęce doszło 1 października 2022 r. Około godziny 2:30 Piotr G. miał zaatakować trzech mężczyzn i uciec. Poszkodowani trafili wówczas do szpitala. Policja błyskawicznie zaangażowała się w poszukiwania sprawcy, który zbiegł z miejsca zdarzenia.
Atak nożownika na stacji paliw w Ostrołęce! Dwoje rannych zabrano do szpitala
Dwie osoby zostały ranione nożem przez agresywnego 40-latka. Do zdarzenia doszło w środku nocy na jednej z ostrołęckich stacji paliw. Nożownik jest już w rękach policji. W domu miał spory arsenał…
- Policyjne działania przebiegały dwutorowo. Policjanci wykonywali czynności procesowe na miejscu zdarzenia polegające, m.in. na zabezpieczeniu śladów, jednocześnie kryminalni prowadzili działania operacyjne, które szybko dały oczekiwany efekt. Już po niespełna godzinie policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili tożsamości i miejsce przebywania mężczyzny podejrzewanego o popełnienie tego przestępstwa - mówił wówczas kom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.
W końcu w jednym z domów w Ostrołęce zatrzymano i obezwładniono podejrzanego. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci zabezpieczyli kolekcję broni białej w skład której wchodziło 16 noży myśliwskich i bagnety wojskowe.
Piotr G. skazany. Pokrzywdzeni dostaną po 2 tysiące złotych
Sprawa jest już prawomocnie zakończona przed sądem. Piotra G. oskarżono o popełnienie trzech przestępstw polegających na tym, że "1 października 2022 r. około godziny 02.25 w Ostrołęce na terenie stacji paliw działając z zamiarem spowodowania u pokrzywdzonego Pawła D., Michała D. i Jakuba Ł. ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zadał im ciosy narzędziem ostrokrawędzistym w klatkę piersiową oraz w okolice brzucha, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na działania obronne i ucieczkę pokrzywdzonych, czym spowodował u nich obrażenia ciała skutkujące naruszeniem czynności narządów ciała na czas powyżej siedmiu dni, przy czym zarzuconych mu czynów dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co mniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne".
Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał Piotra G. za winnego zarzucanych mu czynów, przyjmując, że stanowią one ciąg przestępstw. G. został skazany na karę 3 lat i 6 miesięcy więzienia. - Nadto, sąd orzekł o zaliczeniu na poczet kary okresu rzeczywistego pozbawienia wolności, kosztach postępowania oraz o obowiązku naprawienia szkody poprzez zapłacenie na rzecz pokrzywdzonych po dwa tysiące złotych- informuje sędzia Marcin Korajczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Ostrołęce. Wyrok uprawomocnił się w czerwcu 2023 r.