22-letni amator cudzych rowerów wpadł, gdy uciekał na kradzionym jednośladzie. Delikwent najpierw próbował się ukryć w klatce schodowej potem jednak rzucił się do ucieczki.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Ostrołęki otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży roweru pozostawionego pod jednym z bloków na terenie naszego miasta. Zgłaszający ocenił stratę na 1 300 złotych.
Od razu po otrzymanym zgłoszeniu sprawą zajęli się policjanci z ostrołęckiej komendy. Funkcjonariusze ustalili szczegóły kradzieży i rozpoczęli działania. Krok po kroku sprawdzali wszystkie informacje, które mogły się przyczynić do zatrzymania sprawcy. Poza tym informacja o zdarzeniu została także przekazana do wszystkich patroli zarówno na terenie naszego miasta, jak i powiatu.
- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Rower odpowiadający opisowi przekazanemu przez prawowitego właściciela mundurowi zauważyli w nocy z czwartku na piątek w rejonie ulicy Celulozowej. Poruszał się nim młody mężczyzna,. Który na widok radiowozu próbował schronić się w klatce schodowej. Gdy okazał się to niemożliwe, mężczyzna na jednośladzie rzucił się do ucieczki. Został zatrzymany po krótkim pościgu.
Sprawdzenie jednośladu w policyjnej bazie danych wykazało, że został on skradziony kilka dni temu. Mężczyzna nie potrafi wyjaśnić skąd posiada jednoślad zmieniając kilkukrotnie zdanie co do sposobu jego nabycia.
- dodaje podkom. Żerański.
22-latek trafił ostatecznie do policyjnego aresztu, gdzie przedstawiono mu zarzut kradzieży. Rower po wykonanych czynnościach został zwrócony zadowolonemu ze sposobu zakończenia sprawy właścicielowi.