500 złotych mandatu, 6 punktów karnych i rozbite auto – to koszty jakie będzie musiał ponieść 39-letni kierowca, który zjeżdżając z ronda przy ulicy Witosa wpadł w poślizg kończąc podróż wisząc na uszkodzonych barierkach oddzielających pasy ruchu.
Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 stycznia. Z policyjnych ustaleń wynika, że kierujący hondą 39-letni mężczyzna w wyniku niedostosowania prędkości i stylu jazdy do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i najechał na bariery oddzielające pasy ruchu. Uszkodzone auto zawisło na barierkach, kierowca szczęśliwie nie doznał żadnych obrażeń.
Badanie alkomatem wykazało, że kierujący hondą był trzeźwy w chwili, kiedy doszło do kolizji. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a do jego konta kierowcy przypisano 6 punktów karnych.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.