eOstroleka.pl
,

Nasz test z Oscarem: Peugeot 301 [VIDEO, ZDJĘCIA]

REKLAMA
zdjecie 480
fot. eOstrołęka.plfot. eOstrołęka.pl
REKLAMA

W końcu doczekaliśmy się wiosny i mogliśmy wznowić nasze testy samochodowe. Jako pierwszy model po zimie wrzuciliśmy na ruszt nowość od Peugeota czyli 301.

Peugeot 301 zadebiutował właśnie na naszym rynku w klasie B+ czyli aut z wielkim bagażnikiem. Z wielką ciekawością zabraliśmy się za sprawdzenie co producent francuskiego auta ma nam do zaoferowania. Na pierwszy rzut oka od razu widać, że miejsca jest dużo nie tylko w bagażniku ale w całym aucie.

Zanim przejdziemy do omówienia wnętrza 301 powiemy o jego zewnętrznych kształtach. Patrząc na 301-kę możemy powiedzieć, że jest całkiem zgrabna jak na miejski samochód z dużym bagażnikiem. Linia nadwozia być może nie porywa zbytnią spektakularnością, ale może się podobać i wielu się spodoba. Nam przypadł do gustu szczególnie przód, w którym dominuje wielką osłona chłodnicy zintegrowana ze zderzakiem, gdzie jako nieco nostalgiczny element uznaję reflektory zabierające moje myśli do popularnej 306-ki Phase I w wersji sedan z lat dziewięćdziesiątych.

Z tyłu klosze lamp zyskały wewnętrzny zarys nawiązujący do Peugeota 208, z tym że zamiast głębokiego wcięcia w błotnik, zastosowano tutaj grę grafiką pomiędzy kierunkowskazami, a światłami odblaskowymi.
Przeglądając prasę motoryzacyjną, wszyscy rozpisując się na temat 301-ki, mówią jednym głosem, że ma być to auto wyznaczające nowe standardy w swojej klasie.  I rzeczywiście przyznajemy tu rację. Zmierzony wymiar przy przednim fotelu ustawionym dla kierowcy o wzroście około 175 cm pozostawia nadal 79 cm miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu (wartość mierzona od oparcia tylnej kanapy do oparcia przedniego fotela). Dostępna wysokość pomiędzy siedziskiem a dachem to max. 99 cm na fotelu kierowcy i 88 cm na tylnej kanapie.

Deklarowana pojemność bagażnika to 506 l, a jego wymiary pokazują, że zapakujemy tutaj naprawdę sporo. Faktyczna wysokość bagażnika pozwoliłaby na upchanie drobnych elementów jeszcze wyżej. Pod górną powierzchnią znajdują się jednak nie osłonięte elementy mechanizmu zamykającego – stąd tą wartością w pełni użyteczną jest 52 cm. Szerokość, którą możemy wykorzystać waha się od 100 cm (przy zawiasach bagażnika) do 148 cm we wnękach. W tak dużym bagażniku możemy spakować w kilka dużych walizek całą naszą rodzinę i ruszyć na długi majowy odpoczynek.

Stosunek ceny samochodu do jego wielkości (zarówno dla pasażerów jak i ich w bagażu) jest rzeczywiście bardzo atrakcyjny.

I chyba tak najlepiej należy rozumieć „powołanie” tego samochodu. Jego podstawowa wersja kosztuje 39 900 zł, a testowany przez nas model Peugeot 301 1.2 VTi 72KM Active dostępny jest od 45 900 zł.

Jeśli chodzi o wyposażenie w podstawowej wersji wraz z wymaganymi systemami bezpieczeństwa ABS i ESP otrzymamy także ASR i REF (elektroniczny rozdzielacz siły hamowania) oraz poduszki powietrzne jak również klimatyzację.

W dziedzinie komfortu standardem jest elektrycznie otwierany zamek pilotem, elektrycznie otwierane szyby przednie, regulowana na wysokość kolumna kierownicy i fotel kierowcy, a także komputer pokładowy oraz instalacja do montażu radia.

Silnik w testowanym modelu tak jak wspomnieliśmy to 72 konna trzycylindrowa jednostka o pojemności 1.2l. Pewnie pomyślicie – stanowczo za mały jak na tak duże auto? Nic bardziej mylnego, może nie jest on „demonem prędkości” ale do spokojne dostojnej jazdy w zupełności wystarczy. A dźwięk trzycylindrowego silnika wchodzącego w wyższe obroty- czysta przyjemność dla ucha. Z pewnością na polskim rynku będzie to najczęściej wybierana jednostka napędowa przy zakupie 301-ki. Średnie spalanie wyszła nam ok. 6l/100km. Oczywiście dla kierowców, którzy chcą mieć więcej mocy do dyspozycji Peugeot oferuje 115konny motor o pojemności 1,6l ale musimy się już liczyć z wydatkiem minimum 51 tyś zł.

Podstawowy silnik Peugeota 301 o pojemności 1199 cm3 i mocy 72KM będzie na polskim rynku z pewnością najczęściej wybieraną wersją. Jeżeli ktoś zastanawia się nad mocniejszym motorem 1,6 115KM, musi liczyć się z wydatkiem minimum 51 400 tyś zł. Jednak zgodnie z danymi technicznymi uzyska o 5 sekund lepsze przyśpieszenie od 0-100 km/h (9,4 s dla silnika 1,6 VTi w porównaniu do 14,2 dla silnika 1,2 VTi). W zasadzie silnik 1,2 do spokojnej jazdy będzie wystarczający. W trasie załadowany w pełni samochód będzie jednak wymagał bardziej rozważnego wyprzedzania. Maksymalny moment obrotowy 110 Nm uzyskuje przy 3000 obr/min – jeśli chcemy wyprzedzać, to powinniśmy z obrotami silnika celować właśnie w ten przedział. Obrotomierz jest na szczęście dostępny już począwszy od standardowej wersji, a poszczególne przełożenia wybieramy całkiem sprawnie, choć niestety nie zawsze ze stuprocentową precyzją. Peugeot alternatywnie przygotował także wersję ze skrzynią zautomatyzowaną (z silnikiem 1,6 Vti).

Podsumowując nasz test, Peugeot 301 to z pewnością niespodzianka na rynku motoryzacyjnym.  Producent jak wiele innych był przez wiele lat nieobecnym w segmencie B+, ale wraca wielkim stylu i pod wieloma względami przerasta swoich konkurentów. Cenowo można powiedzieć, że plasuje się w połowie stawki. 301-ka to auto głownie dla tych co chcą dokonać zakupu z głową i rozumem, po wielu testach producenta możemy być pewni, że auto będzie nam służyć niezawodnie przez wiele lat.

Myślimy, że właśnie do takich klientów Peugeot kieruje swoją nową ofertę – osób, które szukają niezawodnego pojazdu na dłużej, nie martwiąc się, że linia auta się zestarzeje z wiekiem- ponieważ jest bardzo nowoczesna.

Więcej szczegółów wyposażenia, jak również dostępnych jednostek napędowych nowego Peugeota 301 dowiedzą się Państwo odwiedzając dealera marki Oscar sp. z o.o.

Za udostępnienie auta do testu dziękujemy firmie:
Oscar Sp. z o.o.
Ul. Traugutta 59
07-410 Ostrołęka



Materiał filmowy 1 :
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×