31-letni „motocyklista-recydywista” trafił do szpitala po wypadku, który spowodował wczoraj na tzw „trasie mazurskiej”. W 2018 roku mężczyzna stracił prawo jazdy, a uprawnień do kierowania motocyklem nigdy nie posiadał.
Do wypadku doszło na ruchliwej przed weekendem drodze krajowej nr 53 w miejscowości Kadzidło. Jest to często wybierany przez kierowców szlak wiodący na Warmię i Mazury. Po wypadku „krajówka” w kierunku Myszyńca była zablokowana, o czym informowała jedna z największych ogólnopolskich stacji radiowych.
Jak ustaliła ostrołęcka policja, w zdarzeniu uczestniczył kierujący motocyklem 31-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego oraz 19-letnia kierująca audi. 19-latka wyjechała na DK-53 z drogi podporządkowanej a chwilę później w tył jej auta uderzył poruszający się z nadmierną prędkością motocyklista.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 31-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, jadąc w kierunku Ostrołęki, na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkość do warunków panujących na drodze i uderzył w tył jadącego w tym samym kierunku opla vectry, którym kierowała 19-letnia mieszkanka powiatu ostrołęckiego.
- informuje starszy aspirant Krzysztof Kolator, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.
Kierujący jednośladem doznał obrażeń i trafił do szpitala. Podczas czynności wyszło na jaw, że mężczyzna w 2018 roku stracił prawo jazdy, którego do chwili obecnej nie odnowił. Uprawnień do kierowania motocyklami nigdy nie posiadał. 31-latek stanie przed sądem. Grożą mu surowe konsekwencje z pozbawieniem wolności włącznie.