Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik uważa, że przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja 2020 roku jest niemożliwe "z powodów etycznych, ale też praktycznych". To kolejny z samorządowców, który ma takie zdanie.
– Jako wieloletni samorządowiec, ale też jako lekarz i marszałek województwa w pełni popieram postawę wielu wójtów, burmistrzów i prezydentów, którzy sprzeciwiają się przeprowadzeniu wyborów prezydenckich 10 maja br. Z powodów etycznych, ale też praktycznych nie jest to możliwe. Będziemy mieli do czynienia z nasileniem epidemii w naszym kraju. Nikt o zdrowych zmysłach nie odważy się pójść ani do komisji wyborczych, ani kogokolwiek tam wysłać. Uważam, że rząd powinien bardzo szybko podjąć decyzję o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej, bo z taką klęską żywiołową – „niewidzialnym wrogiem" - mamy do czynienia. Jestem głęboko przekonany, że przeprowadzenie wyborów w tym terminie będzie niemożliwe, dlatego też zdecydowanie popieram takie racjonalne postawy samorządowców i obywateli – mówi marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Również na terenie Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego nie brakuje samorządowców, którzy chcą przełożenia wyborów. To m.in. ostrołęcki radny Mariusz Popielarz i wójt gminy Kadzidło Dariusz Łukaszewski.