eOstroleka.pl
Polska,

Marcin Plichta w „GPC”: Michał Tusk sam się do nas zgłosił

REKLAMA
zdjecie 608
fot. Gazeta Polska Codziennie fot. Gazeta Polska Codziennie
REKLAMA
- Michał Tusk sam się do nas zgłosił - mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” prezes Amber Gold, Marcin Plichta. - Przyszedł sam. Powiedział, że wypala się w pracy w „GW”, że będą cięcia etatów. Osobiście ze mną rozmawiał.

Tusk junior chciał być twarzą OLT Express i promować linie lotnicze. Z propozycją współpracy u Plichty zjawił się dwukrotnie. Jak ustalili dziennikarze „GPC” z dokumentów jednoznacznie wynika m.in., że Michał Tusk już w ubiegłym roku starał się o pracę w OLT Express. Zabiegał również o wypłatę należności widniejących na fakturze wystawionej 15 czerwca  Mejl w tej sprawie został wysłany z adresu et42@wp.pl, w polu „nadawca” widniało nazwisko „Józef Bąk”, a odbiorcą był Jarosław Frankowski, dyrektor zarządzający OLT Express.

„W załączeniu, wielka prośba o jej przekazanie gdzie trzeba przed urlopem :). A z umową spokojnie, przygotuję odpowiednie zmiany w sprawie pracy ad hoc. Co do dalszej pracy pogadamy spokojnie jak wrócisz. Dobrego odpoczynku. MT” - czytamy w mejlu.

Z dokumentów wynika także, ze Michał Tusk w ciągu ostatnich 10 miesięcy wielokrotnie kontaktował się z Marcinem Plichtą. Świadczą o tym m.in. billingi połączeń telefonicznych pomiędzy numerem telefonu należącym do Michała Tuska a numerem należącym do Plichty. - Rozmawiałem z Marcinem Plichtą, ale głównie kontaktowałem się z Jarosławem Frankowskim - mówi „GPC” Michał Tusk.

Syn premiera z racji swojej współpracy miał dostęp do poufnych danych OLT Express. I właśnie w związku z tą współpracą i jednoczesną pracą na gdańskim lotnisku, którego właścicielem jest skarb państwa, Stowarzyszenie Stop Korupcji złożyło zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Michała Tuska, który miał działać na szkodę spółki Port Lotniczy Gdańsk sp. z o.o.

W listopadzie 2011 r. syn premiera jako dziennikarz „Gazety Wyborczej” przeprowadził wywiad z Marcinem Plichtą, prezesem Amber Gold. Kilka tygodni później Michał Tusk zgłosił się do niego z propozycją współpracy.

- Sam się do nas zgłosił. Przyszedł sam. Powiedział, że wypala się w pracy w „GW”, że będą cięcia etatów. Osobiście ze mną rozmawiał. To wtedy przedstawiłem mu Jarosława Frankowskiego, dyrektora zarządzającego OLT Express. Tusk, będąc u nas, zaproponował, że może być twarzą OLT Express. Mówił, że nie boi się firmować naszych linii - mówi „Codziennej” prezes Amber Gold. - Spytałem go, czy wie, jaka jest sytuacja z Amber Gold  i czy nie boi się o reakcję ojca. Stwierdził, że zdanie ojca go nie interesuje i że chce budować swoją markę. Złożyliśmy mu propozycję, którą po kilku dniach odrzucił - dodaje Marcin Plichta. Syn premiera swoją decyzję uzasadniał rozmową z rodziną, która miała go przekonać do rezygnacji z pracy w OLT.

Kilka miesięcy po pierwszej rozmowie Michała Tuska z Marcinem Plichtą na temat pracy w OLT Express w gdańskim hotelu Hilton doszło do spotkania Marcina Plichty, prezesa Amber Gold, Jarosława Frankowskiego, dyrektora zarządzającego OLT Express, prezesa gdańskiego lotniska, oraz Adama Skoniecznego, kierownika analiz ekonomicznych i marketingu portu lotniczego w Gdańsku. Podczas spotkania prezes gdańskiego portu lotniczego zaproponował znalezienie kompetentnej osoby dla OLT Express, która zajęłaby się poprawą marketingowego wizerunku firmy. Osobą tą okazał się Michał Tusk.

- Zdziwiłem się, powiedziałem, że przecież nie chciał. „Przemyślał to” - usłyszałem w odpowiedzi - relacjonuje w „GPC” Plichta.

Aviarail, firma Michała Tuska, została założona 15 marca 2012 r. W tym samym dniu podjął on współpracę z OLT Express. Według informacji „Codziennej” syn premiera zastrzegł, że umowa musi być podpisana z OLT, a nie ze spółką Amber Gold, wokół której - co podkreślał - narosło wiele kontrowersji.

Dopiero później, już po podpisaniu umowy z OLT Express, Michał Tusk podjął pracę w gdańskim Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy.

W czerwcu Michał Tusk interesował się tym, jaki wpływ na OLT Express miałby upadek Amber Gold. Osobiście rozpytywał o to kierownictwo OLT. Było to w czasie, gdy po zawiadomieniu BGŻ Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadziła tajne działania wobec Amber Gold.

Więcej na ten temat w sobotniej „Gazecie Polskiej Codziennie”.


[źródło: Gazeta Polska Codziennie]
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×