Choć prezydent Janusz Kotowski zasłonił się ochroną danych osobowych, to radny Łukasz Kulik nie poddaje się i wciąż chce znać wysokość nagród dla ostrołęckich urzędników, przyznanych w latach 2014-2017. Mało tego: powołuje się na wyrok sądu i wzywa prezydenta Kotowskiego do ujawnienia informacji.
- Mając na uwadze wynikającą z przepisów ochronę danych osobowych i dóbr osobistych pracowników nie jest możliwe wykonanie fotokopii dokumentacji płacowej, obejmującej wypłaty nagród - odpisał na wniosek Łukasza Kulika prezydent Janusz Kotowski, przyznając jednocześnie, że on sam nie otrzymał żadnej nagrody. Kulikowi nie wystarcza jednak taka informacja. Chce, by mieszkańcy poznali prawdę o premiach wypłaconych przez Urząd Miasta.
Radny Kulik ponownie złożył interpelację w tej sprawie. Tym razem dołączył ten wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2016 roku. Sprawa dotyczy podobnej sytuacji, z tym, że w tym przypadku organem pytający nie był radny, lecz redaktor naczelny czasopisma.
- Sąd wskazał, że wójt, reprezentujący gminę, będącą jednostką samorządu terytorialnego, która gospodaruje majątkiem publicznym i wykonuje zadania publiczne, należy do kategorii podmiotów obowiązanych do udostępnienia informacji publicznej w myśl art. 4 ust. 1 pkt 4 u.d.i.p. Podkreślił także, że żądana przez skarżącego informacja dotycząca osób niepełniących funkcji publicznych, także jest informacją publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Jednakże, stosownie do art. 5 ust. 2 u.d.i.p. udostępnienie informacji dotyczących danych osobowych podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy, z wyłączeniem przedmiotowego ograniczenia wobec osób pełniących funkcję publiczną. Zatem dostęp do informacji publicznej nie może zostać ograniczony przez organ zobowiązany do jej udostępnienia, z powołaniem się na ochronę prywatności w sytuacji, gdy informacja dotyczy osób pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, oraz w przypadku, gdy osoby fizyczne zrezygnują z przysługującego im prawa ochrony ich danych osobowych. Odmawiając udostępnienia informacji publicznej można powołać się na prawo do prywatności tylko w odniesieniu do informacji o osobach niepełniących funkcji publicznych, niemających związku z pełnieniem tych funkcji lub osób, które nie zrezygnowały z przysługującego im w tym zakresie prawa ochrony - czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Na tej podstawie Kulik twierdzi, że prezydent Kotowski jest zobowiązany podać wysokość premii wypłacanych przez Urząd Miasta do informacji publicznej. Radny chce też wykonać fotokopie dokumentów. Czy otrzyma potrzebne informacje? Przekonamy się w ciągu dwóch tygodni, gdyż prezydent Kotowski ma tyle czasu, by odpowiedzieć na jego interpelację.
Kulik nie odpuszcza: chce znać wysokość nagród dla urzędników
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |